|
www.wmh.fora.pl Forum Warszawskiej Magistrali Hutniczej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MC
starszy maszynista
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Młynów
|
Wysłany: Pią 17:00, 25 Gru 2009 Temat postu: Tramwaj Mikołajkowy |
|
|
Wybiera się ktoś jutro?
Odjazdy:
Przystanek: PL.NARUTOWICZA 11 --> DW.WSCHODNI (KIJOWSKA)
|Godz. Minuty |
| 12 | 07 52 |
| 13 | 37 |
| 14 | 22 |
| 15 | 07 52 |
| 16 | 37 |
| 17 | 22 |
Przystanek: DW.WSCHODNI (KIJOWSKA) 71 --> PL.NARUTOWICZA
|Godz. Minuty |
| 12 | 49 |
| 13 | 34 |
| 14 | 19 |
| 15 | 04 49 |
| 16 | 34 |
| 17 | 19 |
| 18 | 04 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TLG
z-ca naczelnika sekcji
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GóRy SzWeDzKiE
|
Wysłany: Pią 20:04, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja się wybieram. Powiem więcej: będę jutro jeździł jako konduktor na brygadzie M1. Ostatni raz z resztą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MC
starszy maszynista
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Młynów
|
Wysłany: Pią 20:06, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A kiedy Twoja brygada jeździ? I czemu po raz ostatni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TLG
z-ca naczelnika sekcji
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GóRy SzWeDzKiE
|
Wysłany: Pią 20:12, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A kiedy Twoja brygada jeździ? |
Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia. Wyjazd mam jakoś po 11 i tyle wiem. Jak M1 to trzeba liczyć od pierwszego kursu z Pl. Narutowicza. Czyli 12:07, 13:37, 15:07, 16:37. Ale kućki sobie nie dam za to uciąć. Szansa trafić jest pół na pół bo będą dwie brygady.
Cytat: | I czemu po raz ostatni? |
Zasadniczo to już w ogóle miałem nie jeździć. Za namową koordynatora zgodziłem się na ten ostatni raz. Dlaczego? Nie bawi mnie to już, nie daje mi satysfakcji i nie odbieram tego nawet jako namiastkę pracy w komunikacji. W ostatnim okresie moich zmian na T odbierałem to jako ciężką, męczącą i - przede wszystkim - niewdzięczną pracę. Kiedyś trzeba w końcu przestać się w to bawić, niech się młodsi bawią.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez TLG dnia Pią 20:17, 25 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edgar
naczelnik sekcji
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Jelonki
|
Wysłany: Sob 3:15, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jak ja rozumiem te bóle. Dlatego, ja już stosunkowo dawno nie śmigam zabytkami. Abstrachując od ich stanu technicznego, mam dość tego, że cały czas mi ktoś na plecach siedzi. Tzw. obsługa miewa czasem bardzo różne, "ciekawe" pomysły. No i "nauczyciele", co to próbują mnie uczyć "prawidłowej i jedynie słusznej" techniki jazdy. Zawsze takim mówię, że jeżeli czują taką potrzebę, to niech złożą stosowną aplikację w Ośrodku Szkolenia Zawodowego i po ewentualnym zatrudnieniu - zajmą się szkoleniem. W normalnym sprzęcie, jestem od takich oddzielony dzięki kabinie. Wolę jeździć współczesnym sprzętem, w ramach wynajmu. Wóz ze "swojego" zakładu. Towarzystwo najczęściej bardzo miłe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TLG
z-ca naczelnika sekcji
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GóRy SzWeDzKiE
|
Wysłany: Sob 9:52, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tzw. obsługa miewa czasem bardzo różne, "ciekawe" pomysły. |
Niestety, w Klubie jest zdaje się coraz ciężej o solidnych ludzi, którzy za bezdurno będą szarpać się 8-10 godzin na wozie z drzwiami i pasażerami. Młodzi zdrowi umysłowo się już do tego nie garną, a różnej maści popierdoleńcy aż za bardzo.
Przynajmniej wszystkie wozy otrzymały radiówki więc ganianie z kijaszkiem odpadło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kulecki
Administrator
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn / Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:18, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
TLG napisał: | Przynajmniej wszystkie wozy otrzymały radiówki więc ganianie z kijaszkiem odpadło. |
To dla mnie był największy czar zabytków - przerabianie rozjazdów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TLG
z-ca naczelnika sekcji
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GóRy SzWeDzKiE
|
Wysłany: Sob 20:43, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | To dla mnie był największy czar zabytków |
Dla Ciebie czar, a dla nas dodatkowa cholerna robota Motorowi nie zawsze mogli się wpasować za coś, co nam przerobi zwrotkę w odpowiednim kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edgar
naczelnik sekcji
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Jelonki
|
Wysłany: Wto 22:34, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | To dla mnie był największy czar zabytków |
Czar tramwajowych zabytków, w Warszawie, to już minął dawno. Od czasu, gdy znaczącą większość środków, ładuje się w zabytkowe autobusy. Co z tego, że wnętrze tramwaju ładnie wygląda? Chromowane poręcze, ładne, drewniane wykończenia. Problemem są jego obwody elektryczne. Nastawnik, silniki. Nie raz jeździłem, i brakowało mi kilku "styków" na rozruchu i hamowaniu. Do tego, często następują awarie przetwornic, które zasilają tak strategiczne obwody jak oświetlenie i hamulce szynowe - mające znaczący wpływ na bezpieczeństwo. Mimo to, te zabytkowe tramwaje eksploatowane są praktycznie bez przerwy, przez cały rok. Ile jeszcze? Weźmy pod uwagę, że nie ma do nich części zamiennych. Zdobycie z pozoru drobnego szczegółu, jakim jest klosz kierunkowskazu - jest nie lada problemem. Wykruszyli się też ludzie, którzy "od kuchni" znali ten sprzęt. Nie bez znaczenia jest też sprawa, którą poruszyłem na początku postu. Bardzo mało środków finansowych - przeznaczanych na utrzymanie zabytkowego taboru tramwajowego. Od bez mała 7-8 lat słyszy się tylko ratowaniu zabytkowych autobusów. W porządku. To też jest komunikacyjna historia. I bardzo dobrze, że ratuje się te pojazdy od zapomnienia. Nie należy, natomiast, zapominać o tym, co już jest na chodzie, i o tym, co jest do wyremontowania (chodzi o tramwaje), a co niebawem będzie w takim stanie, że nie da rady tego odratować. Rozumiem, że autobusy są "bardziej medialne" przez ich mobilność. Ale nie popadajmy w przesadę.
O "medialności" i 'mareketingowości" może świadczyć fakt, jakie sprzęty wyjechały w ramach WOśP. W założeniu miały być to same wagony zabytkowe, bo te - współczesne, są "nie medialne". Ciekawe... Bo medialne okazały się wagony typu 116Na (no!straszliwy zabytek-raptem ok. 10 lat od wyprodukowania) oraz wagon serii jakiejś tam N, z drzwiami od wiertarek, wyściełany płytą pilśniową, w kolorze odchodów, wydalanych po nadmiernym spożyciu Miarebelek, budzący (dla wtajemniczonych) nieco mieszane emocje (delikatnie, rzecz - ujmując). Natomiast "nie medialne" stały się wagony serii 105, czy 13 N.
Nie pojęte jest dla mnie, że w naszym Kraju, tak po macoszemu podchodzi się do zabytków. Zwłaszcza, do zabytków techniki. Wokół tylko pełno jest wszechobecnej martyrologii, która wyziera zza każdego rogu i czasem budzi, niezbyt zdrowe odruchy pewnych organów wewnętrznych....
TLG napisał: | Dla Ciebie czar, a dla nas dodatkowa cholerna robota Motorowi nie zawsze mogli się wpasować za coś, co nam przerobi zwrotkę w odpowiednim kierunku. |
Dokładnie. Ten czar jest dobry, jak poruszasz się poza ruchem liniowym. Mnie wystarczą te złowrogie spojrzenia tych, co nagle znaleźli się za mną, gdy jechałem zabytkiem. Ja na szczęście daję radę i te spojrzenia trwają krótko. Każde wyjście do zwrotnicy, wiąże się ze stratą czasu i wstrzymaniem ruchu, co przy obecnym natężeniu ruchu i zadanych częstotliwościach - ma znaczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kulecki
Administrator
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn / Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:44, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Edgar napisał: | ...wagony typu 116Na (no!straszliwy zabytek-raptem ok. 10 lat od wyprodukowania) |
Prawidłowo. One już w momencie zakupu były zabytkami. Tak, jak ostatnie wersje poloneza - z wierzchu w miarę, ale technologia neandertalska. Kompletna pomyłka. O skali błędu niech świadczy entuzjazm, z jakim środowisko zaczęło nadawać temu taborowi złośliwe przezwiska.
Ale o tym już było tu i tam wiele razy, nie ma co odgrzewać kotleta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kulecki dnia Pią 22:45, 15 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TLG
z-ca naczelnika sekcji
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GóRy SzWeDzKiE
|
Wysłany: Sob 10:44, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | jakie sprzęty wyjechały w ramach WOśP. W założeniu miały być to same wagony zabytkowe |
Mylisz się. Nie takie było założenie linii WOŚP. Na tę linię wyjeżdżają różne pojazdy. W zeszłym roku wyjechała PESA i 13N, nikt z tego powodu szat nie darł. Wcześniej wyjeżdżały także delfiny. Chodzi o różnorodność zastosowanego taboru i wynik kwestujących. A w tym roku miłośnicy zebrali grubo ponad 13 tys! I to się przede wszystkim liczy.
Cytat: | Od bez mała 7-8 lat słyszy się tylko ratowaniu zabytkowych autobusów. |
Nie tylko Ty Edgarze zauważasz ten problem. Bardzo wielu członków KMKM go widzi, że przez parę lat od odejścia Darka Walczaka tramwaje traktuje się po macoszemu w Klubie. Niemniej jednak jest jeszcze trochę ludzi, którym zależy i tutaj bym był na twoim miejscu spokojny i niewykluczone, ze niebawem nadejdą pewne zmiany, ukierunkowane na powrót Klubu na tory.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez TLG dnia Sob 10:45, 16 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kulecki
Administrator
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn / Warszawa
|
Wysłany: Sob 20:10, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
TLG napisał: | ...niewykluczone, ze niebawem nadejdą pewne zmiany, ukierunkowane na powrót Klubu na tory. |
Jak zwykle tajemniczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TLG
z-ca naczelnika sekcji
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GóRy SzWeDzKiE
|
Wysłany: Sob 20:44, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak zwykle tajemniczy. |
Nie "tajemniczy" tylko to nic pewnego. Różne ciekawe rzeczy zasłyszałem tu i ówdzie na jakiś spotach czy przy wódce, że są różne ciekawe pomysły. A wiec są to rzeczy mocno nieoficjalne. A na ich realizacje trzeba trochę czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edgar
naczelnik sekcji
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Jelonki
|
Wysłany: Sob 0:27, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
TLG napisał: |
Mylisz się. Nie takie było założenie linii WOŚP. Na tę linię wyjeżdżają różne pojazdy. |
Może się i mylę, ale Dział Marketingu tak gadał. Najpierw padła jakaś propozycja, zaoferowałem pomoc, ale jakoś nic nie wyszło. Z drugiej strony, nie będę się narzucał. W ogóle dziwnie się porobiło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TLG
z-ca naczelnika sekcji
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GóRy SzWeDzKiE
|
Wysłany: Sob 9:50, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dział Marketingu tak gadał |
Pani Tereska? Jakby to dyplomatycznie ująć: cokolwiek za co się biorą działy marketingu w warszawskich przedsiębiorstwach jest mocno wątpliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|