www.wmh.fora.pl

Tomek Wardas

Witam !

W środę wyszła mi i TLG mała, spontaniczna wyprawa rowerowa. Około 10:30 zdecydowaliśmy przez gadu-gadu, że jedziemy i gdzie. W samo południe byliśmy na rogu Powstańców i Maczka (no dobra, ja byłem pare minut po).

Następnie, ruszyliśmy ul. Maczka (jak to mawiają "Ulica na 'Cz' "), by dotrzeć do skrzyżowania z Rudnickiego. Tam wskoczyliśmy na Staropowązkowską i podziwiając spaloną altankę (jak tam ostatnio byłem chyba nie była spalona... tyle, ze byłem po zmorku, może i była)dyskutowaliśmy nad przebiegiem wąskotorówki łączącej fort Bema z fortem "Wawrzyszew". Chwilę podumaliśmy i udaliśmy się dalej, aż do kościoła św. Jozafata, i udaliśmy się ul. Powązkowską, która wchodzi na teren CWKS Legii (tak jest na mapie... od ulicy Powązkowskiej odchozi w bok ulica Powązkowska). Tam, po przejechaniu około 500 metrów natknęliśmy się na pierwsze resztki przejazdu, którego nie mogliśmy nigdzie przyporządkować - na schemacie zrobionym przez TLG nie było tam w ogóle toru - może powstał po 1945 roku...

Obok widoczny jest plac manewrowy. Potem ruszyliśmy do ronda, po czym zawróciliśmy - skręciliśmy kawałek dalej w prawo - jednak na tej uliczce nie było nawet śladów przejazdu, wobec czego wróciliśmy do głównej ulicy, skręciliśmy w prawo i wróciliśmy znów pod bramę przy kościele św. Jozafata. Spod tej bramy skręciliśmy w prawo, gdzie jest budynek, przy którym jest rampa, prawdopodobnie kolejowa ale na 100% nie mogliśmy tego stwierdzić.

Dalej znajduje się dźwig przesuwny:

Następnie wróciliśmy do głównej drogi (rowerem zdecydowanie lepiej jedzie się po asfalcie...).
Według schematu za rondem powinien odchodzić łuk. Dojechaliśmy za rondo i za kort tenisowy. Okazało się, że łuk jest za kortem, a domy ustawione obok kortu były ustawione w czasach, gdy tor ów istniał. Tu zdjęcie wykonane sprzed jednego z domów na nasyp. Czarną linią nieumiejętnie zaznaczony jest przebieg toru po nasypie, dalej ogrodzenie kortu.

Nasyp jest jak widać w dość dobrym stanie, choć za plecami focącego bardziej wtapiał się w otoczenie i był bardziej zalesiony. Wróciliśmy do drogi odchodzącej w lewo za rondem i prowadzącej w stronę budowanej trasy S8. Ostał się kawałek przejazdu - nie stwierdziliśmy jednak, czy na pewno istniał drugi tor, który na schemacie zaznaczony jest linią przerywaną - nawierzchnia była z kocich łbów, w których nawet bez szyn powinien być ślad po szynach - nie było nawet tego. Na fotografii kawałek przejazdu, z prawej strony znajduje się nawet drewniany podkład. W oddali budowa trasy S8.

Wróciliśmy znów do głównej drogi i skęciliśmy w lewo (w stronę ks. Janusza). Po około 200 metrach w ulicy znajduje się przejazd:

Tuż obok znajduje się most. Widać, że kolejowy ale ten tor nie mógł do niego dochodzić bo promień musiałby być tak mały, że żadnemu kolejarzowi nie mógłby nawet się taki przyśnić bo wówczas obudziłby się zlany potem. Pwdopodonie był drugi most obok niego, w miejscu nowego mostu, o tym, że nie był przesuwany świadczyć może nadmurówka. Ale to trzeba już w mapach pogrzebać żeby dojść jak było. W każdym razie fotka mostu:

Gdyby tym mostem szła ulica, krzyżowałyby się przy nim 4 drogi. Jedna - z mostu. Druga i trzecia - główna droga. Czwarta -prowadząca do bramy zakładu, przed którą był przejazd. I tu zdjęcie, za które mogę dostać burę ale jest najlepsze spośród fot ww. przejazdu (most z prawej strony):

Dalej tor idzie za płotem. Śmiesznie to wygląda bo jest ulica, płot, zarośla pozwalające sądzić, iż były tam 2 tory, płot i jakiś zakład. Po około 150 metrach jest coś takiego:

Po lewej brama, za którą mogły być owe dwa tory (zwrotka za bramą). Po prawej brama, w którą wchodzić mógł jeden tor i za którą być może była zwrotka i dalej 2 tory - sądząc z opracowania Tramloga. Pod lewą bramą stos podkładów. Za plecami osiedle grodzone. Ponieważ zaczął padać deszcz, schowaliśmy się pod mostem. Potem wyjechaliśmy i rozstaliśmy się w okolicach boiska przy Obrońców Tobruku, gdzie TLG pojechał do siebe a ja jeszcze zahaczyłem o WMH po czym wróciłem do domu.

Pozdrawiam !
Tomek

Kulecki

Pięknie, pięknie! Wygląda na to, że Trakerzy WMH odsłaniają nieznane karty kolei w Warszawie.
Świetna robota, bardzo sympatyczna relacja. Dzięki Wam za podzielenie się nią na Forum.

krru

O ile dobrze zlokalizowałem opisywane miejsca, to wcale nie jest nieznane. Dobrze pamiętam bocznicę równoległą do aktualnego przebiegu torów na Kole. Bocznica ta przechodziła obok stadniny konii (chyba Legia), potem biegła w tyłu cmentarza, stopniowo na coraz wyższym nasypie. Na końcu miała zwrotnicę i rozdzielaja się na dwa tory, każdy z nich wchodził przez bramę na teren wojskowy. Jak otworzyli ten teren można było dokładnie prześledzić przebieg torów. Pamiętam, że w okolicach uliczki łaczącej ks. Bolesława z 'poprzeczna' Powązkowską (kiedyś ta uliczka była otwarta)
stały cysterny.
Większość jeszcze jest zaznaczone na mapie googla, nie mam możliwości wklejania linków, ale jak ktoś wyświetli ten rejon w formie mapy - zauważy że brakuje jedynie opisanego wyżej fragmentu bocznicy, która została zlikwidowana przy okazji budowy trasy Prymasa Tysiąclecia. Według ten mapy tor kończy się przy Ostrowieckiej, dawniej biegł dokładnie tam, gdzie na mapie jest granica lasu (na zdjęciu sat widać, że to niedokładnie tak),
i trafiał w ciągle istniejące na mapie tory.

Realnie, w lasku wydać jeszcze nasyp po tej torach. Teraz budowa S8 zlikwidowała nawet mur z bramami wjazdowymi.

Na pewnym forum wyszło w czasie dyskusji, że bocznica ta była starsza niż aktualnie biegnące przez lasek na kole tory.

TLG

krru

Pamiętam z moich pierwszych wypadów na teren lotniska (w okresie budowy Bemowo I), że po stronie wschodniej - tak mniej więcej jak teraz są hale sportowe (dawniej hangary) pomiędzy osiedlem a Obrońców Tobruku znajdowała się wieża, podobna do wieży kontrolnej lotniska i tam obok widziałem wagon osobowy. Czyli aż do tego miejsca dochodziły tory.
Wniosek, że lotnisko obsługiwały dwie bocznice kolejowe - jedna od WMH, biegnąca przez lasek na Bemowie i bocznica od wschodu (od linii Gdańska-Zachodnia) pewnie obsługująca też Wojskowe Zakłady Lotnicze.

Kulecki

TLG

Wydaje mi się, że jeszcze do 2000r. była bocznica, która kończyła się kilkadziesiąt metrów od Obrońców Tobruku (w tym miejscu obecnie jest granica nowego osiedla, która biegnie tak jakby równolegle do dawnego torowiska).

TLG

[link widoczny dla zalogowanych] to, co było na terenie WZL jednak było połączone z rozgałęzieniem od Powązkowskiej. Sam to naniosłem na ortofotomapę i zapomniałem Wink

Łowca

[quote="TLG"]

TLG

Drobny suplement do wycieczki sprzed lat: [link widoczny dla zalogowanych] Fort Bema znany też jako Parysów. W kocich łbach ewidentnie widać przebieg toru kolejowego. Może ktoś skojarzy to miejsce, widać, że zdjęcie jest sprzed lat.

krru

Trudno mi jednoznacznie zlokalizować miejsce pokazane na fotce 4, ale mam wrażenie że jest to z tyłu obecnego osiedla przy Księcia Bolesława. Teraz droga od Powązkowskiej kończy się drogą wychodząca z boku tego wielkiego piętrowego parkingu. Dawiej dalej prowadziły kocie łby. Tylko że tor biegł z lewej strony drogi (w układzie jak na zdjęciu 4).

TLG

[link widoczny dla zalogowanych] to jest to miejsce. Po przebiegu domów i "przycięciu" muru Cmentarza Wojskowego dokładnie widać przebieg torów.