Forum www.wmh.fora.pl Strona Główna www.wmh.fora.pl
Forum Warszawskiej Magistrali Hutniczej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

31.01.2009 - Zegrze, Wieliszew...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wmh.fora.pl Strona Główna -> Reportaż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek Wardas
zawiadowca stacji



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa - Wawrzyszew

PostWysłany: Sob 22:20, 31 Sty 2009    Temat postu: 31.01.2009 - Zegrze, Wieliszew...

Witam !

Jak było powiedziane, tak robię relację z wycieczki, którą spróbuję uzupełnić kilkoma zdjęciami - gdyby ktoś chciał w lepszej rozdzielczości, proszę dawać znać Smile

Otóż...
Spotkanie było o godzinie 11:00 na dworcu Gdańskim. Staliśmy w holu we trzech (Siecool, Kuba i ja) i zastanawialiśmy się gdzież u licha jest Tramlog i czy Edgar przybędzie. Ani jeden ani drugi jednak do przyjazdu pociągu nie nadeszli, toteż zajęliśmy miejsca stojące w pierwszym przedsionku pierwszego wagonu pierwszej jednostki Smile
Gdy już staliśmy, dołączył Artur, który jechał tym składem od Wwy Woli i Tramlog, który okazało się wsiadł wcześniej. W sumie było nas pięciu - miło byłoby w większym gronie ale i tak było fajnie Smile
W Legionowie przesiadka na szynobus relacji Sierpc - Tłuszcz, który oczekiwał na drugim peronie legionowskiego dworca. Prezentował się nieźle toteż pomyślałem, że fajnie byłoby mu strzelić zdjęcie. Jednak ku naszemu zaskoczeniu VT ruszył kompletnie pozbawiając nas skomunikowania. Zasięgnąwszy informacji w kasie, że do następnego pociągu jeszcze dłuuuuugo, postanowiliśmy przebić się na piechotę nie tracąc zbytnio pozytywnego nastroju - w końcu przecież

Kulecki (Forum: Spotkania) napisał:
Obowiązkowo wszyscy w dobrych nastrojach, bo jak nie...


Tak więc mijając wojskowe jednostki i centrum szkolenia policji (z którym umowę ma NFZ), dotarliśmy do stacji Legionowo Piaski (minęliśmy jeszcze szkołę, przystanek autobusowy ale jest to mniej ważne - w końcu byliśmy w Legionowie więc nie wypada mówić o niczym co nie ma związku z legionami). Za stacją Legionowo Piaski minął nas skład Lotosu (181 106-6 + SM42-2355):



Następnie udaliśmy się po starotorzu, które odchodzi niedaleko stacji - jest to starotorze po linii Legionowo - Nasielsk, która została rozebrana w czasie lub po wojnie -> niech ktoś kto wie to napisze kiedy dokładnie. Poniższe zdjęcie jest dość ciekawe - po owym starotorzu prowadzi droga, która przecina się z bocznicą wybudowaną już po zaoraniu linii Nasielsk - Legionowo i którą przecina bocznica:

Szliśmy dalej i doszliśmy punktu zdawczo-odbiorczego. Ten obszar pokazuje to zdjęcie satelitarne:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wprawne oko dojrzy starotorze, jak również nowszą bocznicę a także całą stację, która jest wielotorowa (4 tory tam były ?) i na której stoi jeden wagon próżny do przeowzu samochodów:

Owa stacja na swym końcu zawiera również most nad wyschniętą w zimę rzeczką:

Tym mostkiem większość grupy przeszła nielegalnie - częścią "kolejową" ale na szczęście znalazł się jeden sprawiedliwy, który przeszedł kładką dla ludzi (to po lewej) Laughing
Następnie doszliśmy do przejazdu i stacji Michałów - Reginów (dawniej: Poniatowa), gdzie, na drugim końcu peronu odbył się mini popas dla tych, którzy posiadali coś do popaścia a dla innych była to sposobność do pójścia do sklepu w celu zaopatrzenia się w ów prowiant. Wyprawa do sklepu była dobrym pomysłem, ponieważ, oprócz tego, że w sklepie był Ciechan miodowy Very Happy , to jeszcze wracając można było spotkać 401Da (Proszę mnie poprawić jeśli się mylę), która przyprowadziła właśnie próżny skład wagonów do przewozu samochodów.

Po krótkim popasie na stacji Michałów - Reginów udaliśmy się dalej - do Wieliszewa. Stacja Wieliszew - mooocno zarośnięty peron i zaśnieżony, klimatyczna nastawnia z lat 70.tych, odgałęzienie do Zegrza i ciekawe izolatory pozwalające na jednej sieci nośnej zawiesić dwie jezdne. Tu odchodzi linia do Zegrza - poznać ją można po słupach trakcyjnych, które już nie spełniają swojej funkcji. Tą linią jeździ co jakiś czas jakiś pociąg zdawczy, a w miarę ruchliwa linia Legionowo - Tłuszcz zaczyna iść coraz wyżej na nasypie.

Po jakimś czasie miłych dyskusji na tematy różnorakie, Kuba wszedł na nasyp. Ponieważ mogło mieć to sens, zrobiłem tak samo, jednak odsunięty byłem od niego o kilka metrów. Opłaciło się. ET22-650 ze składem z Fiatami dostawczymi prosto z Włoch (sądząc po wagonach) na łuku i trochę za łukiem - tu trochę za:

Oczywiście Rp1 od mechanika i nadzieja, że nie zrobi tego przejeżdżając koło mnie bo zlecę na ryj z tego nasypu - pomachał - pozdrowienia Smile
Co ciekawe, na dole spadku miał S1 (światło czerowne - Stój), ale zanim wyhamował, mógł już jechać. Ów łuk to odejście od linii na Zegrze. Jako, że równolegle do tej linii biegnie szosa, a tory odchodzące (na Tłuszcz) są na nasypie, więc musi być wiadukt:

Z lewej wiadukt, słup i linia do Zegrza - zwracają uwagę same kikuty słupów trakcyjnych - są takie od Wieliszewa aż do Zegrza.
Ale i nasza linia nie próżnuje - również wchodzi na nasyp i wije się jak wąż mając po bokach obszary podmokłe nieco:

Te łuki kryją jeszcze inną tajemnicę - tajemniczy nasyp, który odchodzi z tej linii i dochodzi do drogi Wieliszew - Zegrze (Stacja Wieliszew i miejscowość Wieliszew to dwie różne sprawy - tak jak metro marymont i Młociny Wink ). Wątpliwości rozwiać może poniższe zdjęcie satelitarne, które nie tłumaczy jednak gdzie dalej idzie ów tor:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na owym rozgałęzieniu nasypów nagle towarzystwo zaczęło usilnie czegoś szukać w plecakach:

Aha ! Więc popas - warto pokontemlować gdzież mógł iść ten nasyp:

Co ciekawe, jest w tym nasypie przerwa a nie ma śladu mostu. I tu pojawia się kilka koncepcji:
- wybudowano tylko nasyp i nic ponadto;
- wybudowano nasyp który zrównano z ziemią w tym miejscu podczas kopania gazociągu, którego przebieg aż nadto oznacza brak "udrzewienia";
- coś było ale tak dokładnie wyczyszono ?? Chyba jednak któreś z tych dwóch... Ponadto nasyp dochodzi tak jakby tylko do drogi - może jakaś niezrealizowana inwestycja ??
Piwko wypite, paluszki zjedzone, idziemy dalej Smile
Mijamy dość dobrze utrzymany przejazd:

I idziemy dalej - nasyp jest już naprawdę wysoki, a po bokach bagna na których grasują bobry Smile

Działalność bobrowa wchodzi na coraz wyższe stopnie:

Ale pokonujemy drzewka i idziemy odważnie dalej. A tu nagle dupa:

Ogromny komis samochody na terenie któego znajduje się conajmniej jeden rozjazd da się jednak sfotografować przekładając aparat przez ogrodzenie:

I decyzja - okrążamy i idziemy dalej - jednak po wejściu w las stwierdzamy, że pójdziemy jednak torem do przejazdu i stamtąd drogą. Doszedłszy do ronda widzimy, że jedzie 735, które w przecwiną stronę będzie nam pasować. Idziemy dalej, zachodzimy nad zalew, na którym lód nie jest zbyt gruby ale jednak jest co wyklucza kąpiele (za dużo czasu zajęłoby rozbijanie go i robienie przerębla) - ponadto brak chęci bo nie wiadomo za ile sie będzie w ciepłym autobusie więc lepiej nie ryzykować. Idziemy dalej drogą, część chce iść prosto do autobusu, ja upieram się przy wariancie pójścia do torów i obejrzenia stacji końcowej. W końcu dohcodzimy do pętli:

Ale chwila... a co tu jest po lewej stronie ? Heh, okazało się, że autobu ma pętlę przy samej stacji...
Szybko pare fotek stacji, bez oglądania jej bo następny autobus za godzinę a jak na razie lata nie ma...


Potem udaliśmy się autobusem 732 i 112 na pyszną (choć ciut przesoloną bo teraz strasznie się pić chce) pizzę w miłym lokalu na Bemowiu Smile
A żeby nie było, że nic tu nie ma o WMH - wracając mieliśmy "krzyżowanie" ze składem wracającym z huty na Powstańców Śląskich Smile

Krótkie podsumowanie i przyczynek do dyskusji:
Widać, ze sama stacja końcowa znajduje się na osiedlu, z którego być może ktoś jeździłby pociągiem do Warszawy, a ponadto w sezonie na pewno z Warszawy tam. Autobus 735 jedzie stamtąd do Żerania FSO około 35 minut - w porannym szczycie 45 a licząc korki na Modlińskiej myślę, że śmiało można napisać o godzinie. Z Żerania FSO do metra Marymont - pomijając czekanie, będzie z 7 minut, a w szczycie porannym może i 10-12 (nie jeżdżę Trasą Toruńską w szczycie więc nie wiem). Do tego metrem 4-5 minut (te 5 to szczyt) o daje w szczycie 80 minut, razem z dojściami, do metra Dworzec Gdański. Pociąg (Zegrze - W. Gdańska), wg rozkładu z 1994/5 roku jedzie 39 minut bezpośredni,a z przesiadką w Legionowie Evil or Very Mad około 45 minut.

Pozdrawiam !
Tomek


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Tomek Wardas dnia Sob 23:58, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siecool
naczelnik sekcji



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa :: Nowe Bemowo

PostWysłany: Pon 2:00, 02 Lut 2009    Temat postu:

Tomek Wardas napisał:
Te łuki kryją jeszcze inną tajemnicę - tajemniczy nasyp, który odchodzi z tej linii i dochodzi do drogi

Wieliszew - Zegrze (Stacja Wieliszew i miejscowość Wieliszew to dwie różne sprawy - tak jak metro marymont i Młociny Wink ).

Wątpliwości rozwiać może poniższe zdjęcie satelitarne, które nie tłumaczy jednak gdzie dalej idzie ów tor:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pogrzebałem trochę w necie i okazało się, że ten nasyp to ślad po dawnej linii kolejowej Wawer - Zegrze, istniejącej w okolicach I wojny światowej. Biegła ona wzdłuż obecnej drogi łączącej Marki z Nieporętem i dalej Wieliszewem. Krzyżowała się z istniejącą już wówczas linią do Zegrza. To co my widzieliśmy to łącznica południowo-zachodnia pozwalająca jądąc od strony Legionowa skręcić na zachód, w kierunku miejscowości Wieliszew, gdzie istniała stacja końcowa. Przebieg tego kawałka jak się okazuje nieźle widać z satelity. Po pierwsze do dziś widać to na przykładzie parcelacji działek - granica między polem a lasem ma idealny kształt łuku i pięknie wpisuje się w przebieg dawnej granicy terenu torów. Ponadto w lesie, zaraz za naszym urwanym nasypem i gazociągiem delikatnie zaznacza się miejscami przecinka w lesie, wykazująca piękną korelację z promieniem łuku torów. Niestety przedłużając ten łuk widać, że tor istniał w miejscu dzisiejszej drogi albo tuż obok, co oznacza, że po niedawnym remoncie tejże nie zachowało się zapewne za wiele śladów (jeśli w ogóle są jakiekolwiek).

Oprócz omawianej łacznicy istniała jeszcze druga pozwalająca z Zegrza skręcić w kierunku Marek. Robiąc zdjęcia nad zalewem staliśmy mniej więcej w jej miejscu. Wink Patrząc na zdjęcia satelitarne nie wydaje się by ostały się po niej jakieś ślady, zwłaszcza, że tuż obok jest zalew.

Więcej informacji o linii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mapka:
[link widoczny dla zalogowanych]

Tomek Wardas napisał:
Wyprawa do sklepu była dobrym pomysłem, ponieważ, oprócz tego, że w sklepie był Ciechan miodowy, to
jeszcze wracając można było spotkać 401Da (Proszę mnie poprawić jeśli się mylę), która przyprowadziła właśnie próżny skład wagonów do przewozu samochodów.

401Da-137, choć numeru 100% pewien nie jestem. Na TWB powiesiłem kiedyś jej dwa obrazki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Lokomotywka jest zadbana, w marcu 2008 jakoś miała rewizję, co widać po delikatnej zmianie kolorów. No i czuć było od niej farbę, ale tego zdjęcie nie przekaże. Wink

Ad. samych tamtych bocznic - korzystają z nich:
- firma ARS Altmann, prowadząca tam terminal samochodowy. Tylko ta jedna firma jest w stanie zapewnić tam 2 pociągi dziennie, co zresztą głosi ich strona internetowa ([link widoczny dla zalogowanych]). Rozkładowo codziennie bodaj o 10.48 z Wwy Pragi startuje pociąg zdawczy do tych bocznic.
- legionowska elektrociepłownia, której potrzeba oczywiści wungla Wink
- firma, która oznaczona jest na googlemapie jako Fabryka Domów, ale podobno nią już nie jest. W każdym razie trafiają tam jakieś składy gruszek, które chyba wożone są od strony Nasielska, nie Warszawy.
- skup złomu, może nawet tamten złom trafia potem via WMH do Huty. Co ciekawe sam skup nie posiada bocznicy, węglarki stoją na torze na terenie owej Farbyki Domów, a załadunek złomu odbywa się przez płot Wink

Na zakończenie kilka obrazków, dla odmiany nie z obecnej wycieczki, ale wokół tematu z innych moich wypadów:
1) [link widoczny dla zalogowanych] 2) [link widoczny dla zalogowanych] 3) [link widoczny dla zalogowanych] 4) [link widoczny dla zalogowanych] 5) [link widoczny dla zalogowanych]
1) 401Da na terenie tej Fabryki Domów. Widać owe gruszki (akurat chyba tego dnia rano przywieźli jakieś). Te węglarki to ze złomem właśnie, po prawej widać kawałek dźwigu, który to ładuje przez płot.
2) i 3) SM42-300 na bocznicy. Na 1 torze od lewej węglarki do elektrociepłowni, 2 tor pusty, na 3 stały przywiezione przez ową stonkę jakieś Transity, 4 tor to zwrot pustych wagonow, do których stonka się właśnie doczepiła.
4) Prawdopodobnie podstawa tarczy ostrzegawczej przed wjazdem do Wieliszewa, nie wydaje mi się, żebyśmy to widzieli - wykopali?
5) Tor w lesie, widać, że w owym czasie (koncówka września 2007 r.) tor ten był dość mocno jeżdzony.

Chyba tyle Wink


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Siecool dnia Pon 2:39, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cvana
dyspozytor zakładu taboru



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa - obecnie Bielany

PostWysłany: Pon 10:43, 02 Lut 2009    Temat postu: Re: 31.01.2009 - Zegrze, Wieliszew...

Tomek Wardas napisał:
Ciechan miodowy Very Happy

Uuuu, Tapir będzie żałował, że nie poszedł Wink

(Dla mnie Ciechan to tylko Wyborne, Miodowego nie znoszę).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artur
dyżurny ruchu



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:34, 02 Lut 2009    Temat postu:

Kilka zdjęć z wyprawy.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Artur


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siecool
naczelnik sekcji



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa :: Nowe Bemowo

PostWysłany: Czw 1:21, 05 Mar 2009    Temat postu:

Wracając jeszcze do Wieliszewa takie coś mi ostatnio wpadło w oko - podział działek na tamtejszym terenie*:
[link widoczny dla zalogowanych]
Primo intrygujący jest ten dzyndzel wychodzący z działki pod główną linią kolejową (poniżej guziku ORTO na obrazku). Jakaś planowana dawniej łącznica? Nigdy nie słyszałem o żadnym torze w tym miejscu, choć fakt faktem, że map z okresu powstania linii do Radzymina w obecnym jej przebiegu nie widziałem. Może coś takiego funkcjonowało przez jakiś czas? A może to tylko planowany fragment?

Secundo widać jak pięknie podzielono las pod zabudowę mieszkaniową. Abstrahując od zasadności jego zabudowy, gdyby w każdej gminie tak działało planowanie przestrzenne... Na obrazku nie widać dokładnie, bo fotosik strasznie gwałci zdjęcia kompresją, ale wyznaczono działki pod drogi, miejsca na place, jakiś park prawdopodobnie, jest też jedna większa działka pod np. szkołę (działka nr 157). Naprawdę solidna robota. Co ciekawe osiedle ma nazywać się Osiedlem Kolejarzy. Intryguje mnie tylko kiedy powstanie - o ile pamiętam sam plan zagospodarowania uchwalono w 2003 roku, czyli dość dawno, sporo czasu mogła zacząć parcelacja działek, ale teraz to już winno być z górki.

* Obrazek ze strony geoportal.gov.pl, gorąco polecam - prawdziwa kopalnia wiedzy. Mają tam zeskanowane arkusze map topograficznych plus ich wersje wektorowe (Topograficzna Baza Danych). Dodatkowo jest też kataster, choć akurat nie dla obszaru Warszawy. Zapewne nikt nie ogarnął jeszcze tego tematu nawet w wersji analogowej, co dopiero mówić o cyfrowej Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Siecool dnia Czw 1:22, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TLG
z-ca naczelnika sekcji



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GóRy SzWeDzKiE

PostWysłany: Czw 9:00, 06 Paź 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] suplemencik do wycieczki sprzed 2,5 roku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siecool
naczelnik sekcji



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa :: Nowe Bemowo

PostWysłany: Nie 19:54, 29 Sty 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
I kolejny suplement, tylko dla wycieczki sprzed 3 lat już właściwie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wmh.fora.pl Strona Główna -> Reportaż Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin