Forum www.wmh.fora.pl Strona Główna www.wmh.fora.pl
Forum Warszawskiej Magistrali Hutniczej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciekawostki z życia komunikacji miejskiej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 55, 56, 57  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wmh.fora.pl Strona Główna -> OT / Komunikacja miejska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cleotka3007
maszynista instruktor



Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa - Praga Północ of course ;)

PostWysłany: Nie 16:25, 27 Gru 2009    Temat postu:

Grunt, że nikomu nic się nie stało Smile a takie kółeczko to jak będzie gdzieś leżało to może sobie do domu wezmę ;P Very Happy jako "relikt" na ścianę Razz Razz Razz
A tak serio to oby więcej już koła nie odpadały Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Nie 18:24, 27 Gru 2009    Temat postu:

Cleotka3007 napisał:
Grunt, że nikomu nic się nie stało Smile a takie kółeczko to jak będzie gdzieś leżało to może sobie do domu wezmę ;P Very Happy jako "relikt" na ścianę Razz Razz Razz
A tak serio to oby więcej już koła nie odpadały Razz


Przez kilkanaście lat, takie kółeczko pełniło rolę pokrywy włazu do kanału, na międzytorzu, w rejonie łuków obok kościoła przy Reducie Wolskiej. Zniknęło podczas remontu torowiska. Przy okazji, dla ciekawskich, w tym rejonie znjaduje się kilka szafeczek z napisem "Lubcon" i logiem obrazującym dwa kółka zębate z kroplą smaru w środku. Są to smarownice do szyn (tak, tak - to nie przypadek). Urządzenia te okresowo, na bok bieżni szyny, wytryskują specjalny smar o srebrnym kolorze, który ma zmniejszać tarcie obrzeży kół o szynę. W tym miejscu, łuki są dosyć "trudne" i następuje ich szybkie zużycie. Rozwiązanie podobnego typu, stosowane jest min. w tramwajach typu 105N2K. Tam, pod schodkiem drzwi stanowiska motorniczego, znajduje się agregat, który okresowo, powoduje wytryskiwanie tego srebrnego smaru na obrzeża kół. Zakładany efekt jest identyczny - zmniejszenie tarcia wewnętrznej strony koła o ściankę korytka szyny rowkowej.
Dla zainteresowanych link: [link widoczny dla zalogowanych]
A kółeczko do domu możesz sobie wziąć Wink Przy najbliższej okazji sobie jakieś wybierzesz Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cleotka3007
maszynista instruktor



Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa - Praga Północ of course ;)

PostWysłany: Nie 19:10, 27 Gru 2009    Temat postu:

Dobrze wiedzieć. Tego akurat nie wiedziałam. A co do kółeczka, to trzymam Cię za słowo Very Happy chcę jakieś ładne Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Nie 20:17, 27 Gru 2009    Temat postu:

Cleotka3007 napisał:
Dobrze wiedzieć. Tego akurat nie wiedziałam.



W okolicach torowisk jest dużo ciekawych urządzeń, szafeczek. Są skrzynki kabli powrotnych, ogrzewania, sterowania zwrotnicami. Jeszcze więcej ciekawostek jest na słupach i sieci trakcyjnej. Izolatory sekcyjne, odgromniki wszelkiej maści, ultradźwiękowe czujniki stwierdzające "przebywanie" tramwaju na rozjeździe, kable zasilaczy, wraz z zespołem odłączników (wiele z nich posiada napęd silnikowy, umożliwiający zdalne manewrowanie tymi łącznikami)Te szafeczki, które opisywałem w poście, rozpracowałem sam. Pewnym ułatwieniem okazał się smar - pojawiający się w rowkach szyny, po uruchomieniu tych urządzeń. Smile Punkty smarownicze, zasilane są z sieci trakcyjnej przez przetwornice statyczne - zlokalizowane na słupach trakcyjnych, niedaleko tych urządzeń. W podobny sposób, zasilane są tablice informacyjne w ciągu Al. Jerozlimskich, Mostu Poniatowskiego, al. Waszyngtona, ul. Grójeckiej. Co ciekawe, zasilanie tablic odbywa się z ciągu sieci trakcyjnej, dla przeciwnego kierunku, niż umiejscowiona tablica, co jest zresztą logiczne. Np. tablica na przystanku Dw. Centralny > Praga, jest zasilana z ciągu > Ochota i odwrotnie. Taki stan rzeczy wymuszony jest tym, że większość ciągów sieci trakcyjnej, posiada zasilanie każdego kierunku oddzielnie. I tak, w przypadku np. awarii sieci trakcyjnej w kierunku, który jest pokazywany na tablicy - możliwe jest wyświetlenie informacji o zatrzymaniu w ruchu. Oczywiście, jest to czysta teoria, gdyż tablice nie pracują w czasie rzeczywistym (potwierdzają tylko "przybycie" tramwaju danej linii), pokazywane informacje, pobierane są z bazy danych o rozkładach. Wystąpienie jakiegoś zatrzymania w ruchu nie przekłada się na wyświetalnie informacji. Jest to zasadnicza wada, tego niezwykle kosztownego systemu. Na chwilę obecną, brak jest też możliwości, wyświetlania na tablicach, informacji np. o wstrzymaniach w ruchu - co uważam, że jest najgorszą wadą tego systemu ale to już jest temat na oddzielny wątek.

Cleotka3007 napisał:
A co do kółeczka, to trzymam Cię za słowo Very Happy chcę jakieś ładne Wink


Popatrzymy. Coś się wybierze Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Nie 21:14, 27 Gru 2009    Temat postu:

Pewnie część z Was, zastanawia się, jak to się dzieje, że tramwaj skręca tam, gdzie potrzebuje. Chodzi oczywiście o rozjazdy, a ściślej o zwrotnice automatyczne.


Cenzura - "ściśle tajne informacje techniczne"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edgar dnia Śro 23:44, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cvana
dyspozytor zakładu taboru



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa - obecnie Bielany

PostWysłany: Pon 20:49, 28 Gru 2009    Temat postu:

Bardzo ciekawe. Ale czasem żałuję, że humanistką jestem. Jeśli odsetek określeń technicznych w zdaniu jest wyższy niż 15%, mózg mi się zamyka Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Pon 20:58, 28 Gru 2009    Temat postu:

cvana napisał:
Bardzo ciekawe. Ale czasem żałuję, że humanistką jestem. Jeśli odsetek określeń technicznych w zdaniu jest wyższy niż 15%, mózg mi się zamyka Wink


Very Happy I tak starałem się to napisać w miarę przystępny sposób Smile Nie rozłożyłem całego zestawu np. na pojedyńcze moduły Wink
W szkole średniej nauczycielka od Języka Polskiego, określała mnie jako technik-humanista Wink Bardzo doeceniała moje zainteresowania techniczne. Miała okazje je zobaczyć w moich zeszytach, a zdrugiej strony, tolerowała mój dosyć "specyficzny" sposób pisania wypracowań.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cleotka3007
maszynista instruktor



Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa - Praga Północ of course ;)

PostWysłany: Pon 21:22, 28 Gru 2009    Temat postu:

Cvana, nie jesteś w tym temacie sama Wink ja też za bardzo nie kumam jak jest za dużo technicznych określeń ;P jednak w tym przypadku większość zrozumiałam Wink
P.s. Tak, bardzo ładne prace Edgarze na polskim tworzyłeś Wink Razz przyznaję Very Happy no i stwierdzam, że opis o zwrotnicach był w miarę przystępny dla mojego rozumku Wink jest ok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Pon 21:36, 28 Gru 2009    Temat postu:

Cleotka3007 napisał:
P.s. Tak, bardzo ładne prace Edgarze na polskim tworzyłeś Wink Razz przyznaję Very Happy


Oj, tam takie drobiazgi Wink Z tego co pamiętam, były tam też jakieś "twórczości poetyckie". Oczywiście, związane z tematami rysunków Wink


Cleotka3007 napisał:
i stwierdzam, że opis o zwrotnicach był w miarę przystępny dla mojego rozumku Wink jest ok.


Cieszę się, że udało mi się w miarę przystępnie "sprzedać" ten temat.

Tak nieco z innej beczki. Melduję, że na ten rok, zakończyłem śmiganie. Następne jazdy dopiero po 01.01.2010. Rok zamknąłem, jeżdżąc na "moim ulubionym" 24, a całoroczny bilans, to 8 awarii (zjazdy techniczne).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cleotka3007
maszynista instruktor



Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa - Praga Północ of course ;)

PostWysłany: Pon 21:46, 28 Gru 2009    Temat postu:

Oj twórczości poetyckie oczywiście, że były, i to jakie Very Happy opis na serio jest spoko, a za bilans roczny 2009 należy Ci pogratulować Wink 8 awarii to na serio nie jest tak dużo Smile przynajmniej moim zdaniem ;P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MC
starszy maszynista



Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Młynów

PostWysłany: Pon 22:36, 28 Gru 2009    Temat postu:

Edgar napisał:
Rok zamknąłem, jeżdżąc na "moim ulubionym" 24

... akurat teraz, kiedy ja nim nie jeżdżę Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sleepingowy
dyspozytor zakładu taboru



Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, Praga Południe

PostWysłany: Wto 4:48, 29 Gru 2009    Temat postu:

Edgar napisał:
W okolicach torowisk jest dużo ciekawych urządzeń, szafeczek. Są skrzynki kabli powrotnych, ogrzewania, sterowania zwrotnicami. Jeszcze więcej ciekawostek jest na słupach i sieci trakcyjnej. Izolatory sekcyjne, odgromniki wszelkiej maści, ultradźwiękowe czujniki stwierdzające "przebywanie" tramwaju na rozjeździe, kable zasilaczy, wraz z zespołem odłączników itd, itp


Jest dużo osób, dla których komunikacja tramwajowa to miejsca, gdzie trzeba na tramwaj poczekać, oraz to coś, co przyjedzie zabrać ich z przystanku. Są tacy, którzy jeszcze wiedzą, że muszą być "szyny i te kable na słupach". Wcale nie zwracają uwagi na pozostałą infrastrukturę. Kiedyś byłem świadkiem takiej oto sytuacji - na przystanku przy "Czterech Śpiących" wsiadł całkiem młody człowiek. Wsiadł do tramwaju linii 3, jadącego w stronę Grochowa. Dla nie znających tego miejsca - przystanek ten ma osobne stanowisko dla linii skręcających na Most Śląsko-Dąbrowski, i osobne dla linii jadących dalej prosto ul. Targową. Czyli rozjazd przed przystankiem. a dalej już bez możliwości zmiany kierunku. Otóż ten człowiek wsiadł przednimi drzwiami do pierwszego wagonu i zastukał do kabiny motorniczego, następnie pokazując w prawo w Al.Solidarności kilka razy upewniał się, czy aby na pewno ten tramwaj nie skręci w stronę Wisły i pojedzie dalej Targową. Na przystanku staliśmy kilka minut czekając na tramwaj, więc to nie była sytuacja, że ktoś, kto nie zna Warszawy, dobiega do tramwaju w ostatniej chwili i nie ma pewności co i jak. Wystarczyło popatrzeć na tory wychodzące z każdego ze stanowisk, żeby mieć pewność, co do dalszej trasy tramwaju.
A tak troszkę z innej "beczki", chociaż podobnej. Smile
Są też ludzie, którzy zachowują się, jakby nie widzieli absolutnie co się dookoła nich dzieje. Przypadek z ostatnich tygodni. Na torze zjazdowym z Ronda Wiatraczna w Waszyngtona stoi wygaszona Pesa ze złożonym "patykiem". Wszystkie tramwaje wyjeżdżające z pętli, oraz z Gocławka kierują się w ul. Grochowską. A na narożnym przystanku w Al. Waszyngtona, raźno przytupując, stoi pokaźna grupka czekających na tramwaj, przepuszczających w międzyczasie skręcające w Waszyngtona autobusy linii 521, który tuż obok ma przystanek. Nie wytrzymałem, podszedłem i pokazałem, że wszystkie tramwaje jadą Grochowską. Kilka osób przeszło do autobusu, kilka na Grochowską ale byli i tacy, którzy dalej czekali. Zresztą z tym miejscem mam jeszcze jedno wspomnienie, jakiś czas temu wylot z Ronda Wiatraczna był nieczynny. Ustawiono NA TORACH czerwone barierki W POPRZEK torów, na przystankach wisiały kobylaste ogłoszenia o czasowym zawieszeniu kursowania tramwajów, a i tak ile razu tamtędy przechodziłem, to ktoś czekał na tramwaj.

Edgar napisał:
Pewnie część z Was, zastanawia się, jak to się dzieje, że tramwaj skręca tam, gdzie potrzebuje. Chodzi oczywiście o rozjazdy, a ściślej o zwrotnice automatyczne.


Tęskni mi się czasami za tymi sterowanymi elektrycznie. Te radiowe nie mają takiego walnięcia. Wiem, że to wredne z mojej strony ale często lubiłem obserwować przechodniów przy Rondzie Wiatraczna, wchodzących na tory przed nadjeżdżającym tramwajem. Zapewne kojarzysz te dwie zwrotnice rozjazdowe umieszczone dokładnie na przejściach dla pieszych (Waszyngtona, Grochowska). Usłyszeć strzał zwrotnicy i widzieć te wyskoki przechodniów - wredne ale cóż...
A jak już jestem w temacie walnięcia - tęskni mi się też za starymi mechanizmami drzwiowymi 105tek. Troszkę złapałem tego klimatu w tym roku w Częstochowie. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cleotka3007
maszynista instruktor



Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa - Praga Północ of course ;)

PostWysłany: Wto 10:49, 29 Gru 2009    Temat postu:

Oj zjawisko ślepoty i braku myślenia u ludzi również i mnie jest znane. Pamiętam, jak Tramwaje nie jeździły na Górczewską. Wszędzie wielkie płachty, że przystanek nie funkcjonuje, ale nie... twardzi zawodnicy czekali Very Happy widziałam też kiedyś jak na dosłownie! rozkopanym przystanku kilka osób czekało na transport Very Happy ludzie są również rozbrajający przy zjazdach do zajezdni. Nie patrzą na tablice ani wyświetlacze (a jak wół jest informacja o tym, że Tramwaj jedzie na zasłużony odpoczynek), a potem jest wielka rozpacz, że jak to? Dlaczego on nie jedzie dalej Razz to by się nadawało na komedię. Myślę, że byłby to wielki hit kinowy ;P
Co do zwrotnic, zgadzam się Very Happy te z hukiem były suuuper Very Happy i nie ma nic wrednego w podziwianiu skoków ludzi nad zwrotnicą (przynajmniej ja nic nie widzę) Razz aczkolwiek przyznaję, jak byłam mała a zapomniałam o zwrotnicach to zdarzyło mi się podskakiwać ;P

P.s. co do głośnych zjawisk, to jak byłam w 2006 w Gdańsku to drzwi tamtejszych 105-tek nie miały gum i niezły huk szedł przy zamykaniu. To był dopiero power! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MC
starszy maszynista



Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Młynów

PostWysłany: Wto 11:55, 29 Gru 2009    Temat postu:

Sleepingowy napisał:
A jak już jestem w temacie walnięcia - tęskni mi się też za starymi mechanizmami drzwiowymi 105tek.

Nie wiem o jakie mechanizmy Ci chodzi, ale kilka lat temu (jak jeszcze nie zwracałam uwagi na numery boczne), jechałam jakąś 13 ("na oko" z perspektywy czasu wyglądała mi na praską) i drzwi zamykały się z dziwnym odgłosem - nie wiem jak to nazwać - przypominało to jakiś wirnik... Co to mogło być?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cvana
dyspozytor zakładu taboru



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa - obecnie Bielany

PostWysłany: Wto 13:38, 29 Gru 2009    Temat postu:

Sleepingowy napisał:
Jest dużo osób, dla których komunikacja tramwajowa to miejsca, gdzie trzeba na tramwaj poczekać, oraz to coś, co przyjedzie zabrać ich z przystanku. Są tacy, którzy jeszcze wiedzą, że muszą być "szyny i te kable na słupach". Wcale nie zwracają uwagi na pozostałą infrastrukturę.

O, to właśnie ja ;]

Zwracam tylko uwagę, czy siedzonka są wygodne, a zimą - czy jest ciepło Cool :]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wmh.fora.pl Strona Główna -> OT / Komunikacja miejska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 55, 56, 57  Następny
Strona 14 z 57

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin