www.wmh.fora.pl

Łowca

Linia kolejki Sochaczewskiej o ile się nie mylę nigdy za Piaski Królewskie vel Piaski Duchowne nie sięgała - ale sprawdzę to jeszcze w domu, dla pewności.

W Piaskach natomiast była jeszcze druga kolejka - była to kolejka leśna z "Zamczyska". Sprawdzę w domu dokąd ona prowadziła - w każdym razie rozebrano ją po 2ww. W Piaskach była kiedyś rampa przeładunkowa kolejki Sochaczewskiej 750mm ze wspomnianą kolejką leśną 600mm. Od Stacji linia kolejki leśnej biegła w dół chyba do Zamczyska ma w górę do tartaku, spalili Niemcy podczas 2ww a może jeszcze i dalej prowadziła. Poszukam w domu wszystko co mam o tym.
Jedno wiem napewno kolejka leśna nie była kolejką konną, posiadała albo parowozy, albo lokomotywki spalinowe. Mam gdzieś nawet ilostan taboru tej kolejki z roku 45 w jakimś archiwalnym czasopiśmie.
Temat kolejki leśnej okolic Piasek wielce ciekawy - jestem chętny na obchód - najlepiej w niedzielę, bo w soboty najczęściej biję lub kręcę czynne wąskie tory.

Do osoby jaka pisała o układzie torowym z Piasek - kiedyś był tam też 3 tor, a na tym torze co wychodzi za stację i kończy się ślepo był trójkąt do obracania parowozów. Od 3 toru odchodziła chyba także bocznica do tego tartaku gdzie biegła kolejka leśna. Zeskanuję mapkę stacji w Piaskach z lat 30/40 z układem torowym obu kolejek to się dokładnie okaże.

Tomek Wardas

Łowca

Wykopaliska:
1. Przepisane z "POWIATOWA KOLEJ SOCHACZEWSKA" B. POKROPIŃSKIEGO - co ciekawsze fragmenty dotyczące tematu:

Kolejka leśna została wybudowana w latach 1916-17 przez okupacyjne wojska niemieckie. Ułożono wtedy prowizoryczne tory na linii od przystanii wiślanej w Wychódźcu, przez puszczańskie wioski Polesie i Bieliny do Zamczyska, z odgałęzieniem do tartaku w Piaskach i do Zalasek. Zadaniem tej kolejki był wywóz jak największej ilości drewna z Puszczy Kampinowskiej do Niemiec. Po odzyskaniu niepodległości kolejka przeszła w gestię resortu leśnictwa. W roku 1921 wybudowano nową linię do Grochal, a przed rokiem 1930 rozebrano linię do przystanii, gdyż teraz wywóz drewna odbywał się przez stację styczną w Piaskach Królewskich do Sochaczewa.

Stacja Piaski Królewskie została wybudowana na kilometrze 25,81 ( od stacji początkowej, a 4,94 od stacji Tułowice ), jako końcowa. Już w roku 1923 zbudowano tu 3 tory i trójkąt do obracania parowozów oraz bocznicę do tartaku i rampę przeładunkową z kolejką leśną 600mm.

Jednocześnie z budową linii do Piasków Królewskich ułożono bocznicę do tutejszego tartaku, uruchomionego w 1905 roku. W roku 1918 tartak przeszedł na własność Sejmiku Sochaczewskiego po czym sejmik sprzedał go w roku 1926 mieszkańcom wsi Piaski Królewskie, panom Marcelemu Bogdańskiemu i Hieronimowi Połciowi. Podczas okupacji niemieckiej został odebrany właścicielom i przejęty przez Niemców.

Następna akcja partyzantów, w lipcu 1943 roku, powoduje całkowite spalenie tartaku i rozbicie 35 osobowej załogi wojskowej.

Po roku 1945 dotychczasopwi własciciele tartaku zbudowali nowy tartak w odległości 700 metrów od dawnego, we własnym gospodarstwie. Tartak ten został upaństwowiony i w niedługim czasie zlikwidowany.

Największy rozkwit nstacji Piaski Królewskie trwał do 1943 roku, dopóki nie został spalony tartak. Potem, po zmniejszeniu się ruchu, skrócono tory nr 1 ( do 142 m ) i nr 2 ( do 136 m ), a wraz z powstaniem Kampinowskiego Parku Narodowego ( 1959 ) stacja straciła dawne znaczenie. Wprawdzie istniał tu jeszcze jeden tartak, do którego przywożone teraz drewno na przetarcie z Sochaczewa, ale w latach sześćdziesiątych zakończył swoją działalność i ruch ustał zupełnie. Budynek stacyjny w 1972 roku został przekazany dyrekcji Kampinowskiego Parku Narodowego, rozebrano trójkąt i inne tory, pozostawiono tylko skróceone tory nr 1 i nr 2.

Dot, trudnej sytuacji kolejki Sochaczewskiej z przełomu lat 20/30 gdy kolejkę uratował właściciel zakładów w Chodakowie przekazując na jej rzecz pieniądze - ...W liście do Sejmiku wysunął wiele propozycji rozwoju tego przedsiębiorstwa. Zaproponował przebudowę kolejki leśnej z Zamczyska na 750mm i połączenie jej z torami kolejki Sochaczewskiej, ponadto przedłużenie torów do Modlina...

2. Przepisnae z "STALOWE SZLAKI 1/2/3/1992 - artykuł Michała Zajferta i Macieja Kozłowskiego o kolejkach leśnych w Polsce po wojnie.
Wg. zamieszczonego wykazu - tabor przejętej przez lasy Państwowe Kolei Leśnej Zamczysko w roku 1945 to: 2 parowozy, 3 lokomotywki spalinowe i 28 wózków kłonicowych.

3. Wykopaliska z internetu
Wikipedia - Piaski Królewskie
Wieś wzmiankowana w XVIII w. wówczas była tutaj osada leśna. W latach 1916 - 1956 działał tu znany nie tylko w okolicy tartak, a także składnica drewna. W 1923 roku do tutejszej smolarni i tartaku doprowadzono tory kolejki z Sochaczewa. Piaski Królewskie były ostatnią stacją na trasie kolejki. W pobliżu wsi krzyż z inskrypcją „Przechodniu, wiedz, że figura postawiona została tu w maju 1927 r. (...) W miejscu tym na obszarze 5 ha były warsztaty mechaniczne, remiza kolejki leśnej, budynki gospodarcze i mieszkalne. Jesienią 1933 r. obiekty przeniesiono do Zamczyska".

Z forum jakiegoś:
...W Zamczysku, bodajże do lat sześćdziesiątych była parowozownia kolejki leśnej. Parowozownia została przeniesiona przed wojną z miejscowości Polesie. W Polesiu stoi krzyż z tablicą upamietniającą te przenosiny...

...Dziś w Zamczysku, w miejscu tartaku jest bodajże Ośrodek Szkoleniowy Straży Pożarnej....

Obecnie nie mma w domu komputera i nie mma gdzie zeskanować mapki układu torowego obu kolejek na stacji Piaski.

Jeszcze ciekawostka jedna w Gorzewnicy a więc stacja przed Piaskami w latach trzydzistych wybudowano bocznicę do kopalni piasku. Rozebrano ją po wyczerpaniu się surowca.

Czy mozna prosić kolegę, który zamieścił mapkę by zrobił skan bardziej w lewo by układ torów na terenie kolejki Sochaczewskiej i leśnej Zamczysko był bardziej widoczny ? Temat wielce interesujący.[/i]

Tomek Wardas

Wracając do tematu kolei w Palmirach.
W tym tygodniu miałem sposobność być tamże i poza dwoma betonowymi mostkami śladem może być słupek - może być bo nie jestem pewien. Na słupku niskim (wysokość słupków z kilometrażem, ale szarawy) jest liczba 10 lub 16. Znajduje się on po zachodniej stronie szosy Truskaw - Palmiry na pierwszym torze bocznic. Za tym, że jest to słupek kolejowy a nie położony np. na potrzeby drogi pożarowej może świadczyć fakt, że bocznica urywa się... najpierw jest ładny nasyp, a po przekroczeniu czarnego szlaku (jadąc od szosy na zachód) po jakimś czasie jakikolwiek ślad urywa się. Sam w tamtym miejscu zacząłem po krzakach błądzić więc zdecydowałem się wrócić do czarnego szlaku i nim oraz drogą dojść do miejsca, gdzie było rozgałęzienie. Mimo dwukrotnej obecności w miejscu rozgałęzienia nie znalazłem go - możliwe że porosły go krzaki ale dziwne jest, że pozostałe tory nie są przez nie porośnięte. W ciągu toru drugiego od północy, między odgałęzieniem (gdzie znajduje się wieża wartownicza leśników - taka sama jak przy Górze Ojca) odkryłem około 4 (a może 5 było ?) dziwnych miejsc - prostokątów na prawo od toru (idąc od zachodu do szosy), które były oddzielone małym wałem i rowem. W środku tychże prostokątów jest "normalna puszcza", tj. trawa i drzewa, jednak widać gdzieniegdzie, że drzewa wewnątrz wydają się młodsze od tych na zewnątrz (w sumie od likwidacji prochowni które miały tam być minęło ponad 60 lat). Aczkolwiek jako, że nie eksplorowałem wszystkich torów, toteż nie mogę na pewno powiedzieć, czy to były te prochownie, z których odbywał się transport. Jeśli czas pozowoli może znów wybiorę się na zwiedzanie bocznic, jednakże trudno się po nich jeździ a sam nie mam tyle czasu, żeby poświęcić cały dzień (od rana do wieczora) na szlajanie się po nich Wink

Wcześniej zaś, (pare dni wcześniej) w jednym miejscu postanowiłem zboczyć ze szlaku (czerwony Palmiry cmentarz - Mogilny Mostek jest to piaszczysty odcinek) aby pojechać nasypem, który wygląda naprawdę bardzo imponująco wznosząc się na wysokość około 4 metrów (trudno oszacować jadąc nasypem gdy wokół pełno drzew i krzaków) lub też jadąc między górkami, gdzie teren został zniwelowany pod nasyp.

Pozdrawiam!
Tomek

Ricardos

Hej, Panowie, odrabiam zaległości i już odpisuję!
Okolice przez Was wzmiankowane, cytowane, są mnie dobrze znane!
W Zamczysku istotnie jest ośrodek szkoleniowy szkoły pożarniczej i wiedzie doń bardzo zniszczona, asfaltowa droga po szlaku dawnego torowiska.
Tamtędy biegła południowo-wschodnia odnoga i kończyła się właśnie w Zamczysku. Czy była tam parowozownia, tego nie wiem.

Natomiast południowo-zachodnia odnoga dobiegała w okolice wsi Granica k/Kampinosu. Znam dobrze szosę, wzdłuż której musiał iść tor. Po oddaleniu się od Kampinosu, szosa raptownie schodzi w dół, w rozległą pradolinę Wisły i -na mój łeb- to właśnie do tej skarpy musiał dochodzić tor od północnej strony, z puszczy. Mapa tak wskazuje. Na zakończeniu tej szosy jest duży parking turystyczny, dalej wjazdu chyba nie ma, jest za to szeroka droga, po której wiedzie szlak turystyczny. To właśnie tamtędy jeździła kolejka.

Polecam odpalić [link widoczny dla zalogowanych] , bo wiele z przecinek leśnych po kolejce jest bardzo dobrze po dziś dzień widocznych. Szczególnie ślad torowisk na północ od Sochaczewa!

No i jestem zdecydowanie zainteresowany jakąś wspólną eksploracją tych okolic! Smile

Pozdrawiam,
Ricardos

Ricardos

Dla Kolegi Łowcy oraz dla reszty z Was.
Tutaj jest PEŁNA mapa, której fragment zamieściłem:

[link widoczny dla zalogowanych]

Plik spakowany zipem zajmuje ponad 6 mega.

Pozdrawiam,
Ricardos

Tomek Wardas

Łowca

Rewelka - dzięki!
Właściwie nie ma tylko odnogi do przystani w Wychódźcu, ale wystaje kikut z Piasek i musiała ona wychodzić stamtąd gdzie ona się urywa.

Ricardos

Cieszę się, że się Wam podoba i przyda!

Przy okazji, czy ktoś z Was orientuje się w temacie tych torowisk pomiędzy Płochocinem, Pruszkowem, Milanówkiem i Błoniem?

Rychu

Łowca

Polecam lekturę "Stalowe Szlaki 1-2/2001" - jest tam artykuł Zbyszka Tucholskiego i Macieja Kucharskiego o kolei wąskotorowej cukrowni Michałów ( to ta ze stacji w Błoniu ). Pełna historia tej kolejki, z układami torowymi stacji w Błoniu, mijanek po drodze, torów na terenie cukrowni, wykazy taboru przed i po wojnie, rysunki techniczne budynków mostów i wagonów, pełna historia kolejki aż do jej likwidacji na początku lat 70tych, no i fajna mapka na której widać także inne kolejki wąskotorowe w tym rejonie.

Ricardos

Dzięki za namiar, ale gdzie ten periodyk można nabyć. Ja nie jestem tak oblatany w tych sprawach. To numer sprzed ośmiu lat.

Pozdrawiam,
Ricardos

Ricardos

Aha, próbując wygóglać cuś na temat cukrowego wąskotoru, znalazłem stronkę poświęconą kolejce z drugiego przegu Wisły:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ricardos