www.wmh.fora.pl

Siecool

Wczoraj w okolicy ul. Babimojskiej bodaj 6-osobowa ekipa pracowała przy wymianie niektórych podkładów. Podobne prace prowadzono wiosną, ich zwieńczeniem jest przejazd pociągu, który zbiera na platformę stare podkłady, które do tego czasu leżą porzucone w poblizu toru.

Siecool

Dziś panowie z TORSTALu w sile ok. 8 chłopa grzebali przy górce śmieciowej. Z tego co zauważyłem wymieniają niektóre drewniane podkłady, ze szczególnym uwzględnieniem tych, gdzie łączą się szyny. Dodatkowo wygrzebują ziemię spomiędzy niektórych podkładów (jaki to ma cel? likwidacja wychlapów?), ponadto w paru miejscach wymieniono odcinki szyn. Trzeba przyznać, że Huta dba o swoje tory. Wink

Siecool

Kulecki

TLG

Kolejne prace torowe, tym razem przy jednostce.

Fot. Janek Myrta

Kulecki

TLG

Piotr

A propos tych sierżantów o których pisał Siecool, ostatnio gdy przechadzałem się tamtędy zauważyłem że rzeczywiście wskaźniki stojące na łuku zniknęły, ale zacząłem sie zastanawiać, do ilu km/h pociąg musiał przy nich zwalniać, skoro kiedyś prędkość szlakowa na WMH wynosiła 10km/h? Do 5km/h? Shocked

Takie same wskaźniki stały przy przejeździe na Arkuszowej, ciekaw jestem czy tam też już je zlikwidowali.

Pozdrawiam, Piotrek

Kulecki

Piotr

Tak rzeczywiście, a tak przy okazji może to być kolejna propozycja do aktualizacji i drobnej poprawki na stronie, bo prędkość szlakowa wynosi już 20 km/h. A po modernizacji i budowie obwodnicy na odcinku wzdłuż trasy S 8 pociągi mają śmigać aż 40km/h, (wtedy juz niedaleko do magistrali Laughing

) jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić Very Happy

no, ale może żeby biedna Tamara wciągnęła cały skład na wyżyny w okolicach Lazurowej z poziomu -1 potrzebuje dużej prędkości Laughing

Piotrek

Siecool

Silos sobie odpicował rozjazd przed bramą:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Poprawiono podtorze, wstawiono nowe szyny i nowe podrozjazdnice (przeraźliwie śmierdzące). Ale mimo to przeciwwaga w postaci betonowego kloca przetrwała Wink

Lekką kosmetykę przeprowadzono też przy rozjeździe na żeberko ochronne przy Arkuszowej - wymieniono kilka kluczowych podrozjazdnic (które nie śmierdzą tak bardzo), całość przesmarowano.
[link widoczny dla zalogowanych]

Siecool

Znowu jakaś delikatna kosmetyka torowiska się zaczęła na WMH. Na pierwszym łuku torowiska (tylko tamtędy szedłem) powymieniano miejscami podkłady i przesmarowano śruby mocujące szyny. Biorąc pod uwagę, że śruby niemalże ociekały tym smarowidłem, to te prace odwalano najprawdopodobniej dzisiaj. Tak to wygląda dla przykładu:

Ponadto miejscami na słupkach hektometrowych albo na podkładach pojawiły się znaki zapewne geodezji - widziałem Rp6, Rp7 i Rp8. Z tego co pamiętam identyczne pojawiły się już chyba rok temu wzdłuż trasy dwudziestki - też miały formę Rp x. Czy istnieje jakaś książka kodów geodezji, która pomogłaby wykryć co to Rp x oznacza? Wink

Dodam jeszcze, że dzisiaj dwóch panów z Budimeksem na plecach, uzbrojonych w pilę spalinową, wycinało krzaczory rosnące wzdłuż torów niedaleko Siodlarskiej.

Na koniec taka ciekawostka z odciętej bocznicy do rampy przy Kocjana. Zwinęło się stamtąd zaplecze budowy osiedla i odsłoniło to co pod spodem. Zdumiewająco dobrze to wygląda teraz. Na drugim zdjęciu można dojrzeć, że na pewno był kiedyś drugi tor w tym miejscu, bo na scianie rampy widać ślad namalowanego wskaźnika końca toru.

Kulecki

Łowca

Orientuje się ktoś co tam za/wyładowywano ? i do kiedy ? Tor drugi zniknął chyba w latach 90tych, lub jeszcze wcześniej.

A tak przy okazji malowania dziwnych znaków Rp po podkładach... oprócz tego zauważyłem, że na prawie całym odcinku od osiedla Górce do rozjazdu na tor tymczasowy pozabijano opórki przeciwpełzne koło podkładów od zewnętrznej strony łuku, co by tor pełzania nie dostawał - sądzę, że powbijano je własnie wtedy pewnie. Sporo złączek nosiła ślady przekucia, czyli ślady po wyboczeniu pod podkładką... to wyglądało już na starszą robotę jednak.

Ricardos

Łowco, tam kiedyś wyładowywano czołgi T-54, transportety opancerzone Topaz i inne takie stalowe potwory. Jeszcze w późnych latach '80 widziałem takowy załadunek. Znaczy się z daleka, bo wojsko otoczyło teren i nie było szans za zbliżenie się. Jedynie z Ikarusa jadącego na Groty mogłem luknąć nieco. Pancerniaki ładowali na takie bardzo grube, ciężkie wagony platformy, typowe dla eszelonów wojskowych jadących na poligon w Bierdusku czy Żaganiu. Sprzęt wyjeżdżał z terenu WATu chyba.

Ricardos