Forum www.wmh.fora.pl Strona Główna www.wmh.fora.pl
Forum Warszawskiej Magistrali Hutniczej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciekawostki z życia komunikacji miejskiej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 55, 56, 57  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wmh.fora.pl Strona Główna -> OT / Komunikacja miejska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Pią 22:46, 02 Kwi 2010    Temat postu:

Popołudniowe 46 – czyli efekty specjalne i bez kija nie podchodź.



CENZURA - TU BYŁO ZBYT DUŻO INFORMACJI TECHNICZNYCH


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edgar dnia Śro 23:52, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Pią 23:39, 02 Kwi 2010    Temat postu:

Siecool napisał:
Sygnalizacja na Zawiszy to jakiś kosmos jest.



Nie da się ukryć. Tu, nie da się nic przewidzieć. Żadnej logiki. Ale nie tylko tam. Przy Reducie Wolskiej, też jakieś "tajemnicze łapki" kręciły coś w sterowniku. Oczywiście, tak, by uprzykrzyć życie tramwajom. Czas trwania sygnału zezwalającego jest tak krótki, że z ledwo może przejechać jeden skład. Do tego, światło dla lewoskrętu z ul. Redutowej, w ul. Kasprzaka/Wolską, podaje się bardzo późno, co powoduje spiętrzanie się pojazdów. Ponieważ kierowcy nie znają przepisów, to stają na torowisku. Sygnał zezwalający dla przedmiotowego lewoskrętu trwa bardzo krótko, co powoduje, że nie wszystkie pojazdy stojące w kolejce zdążą ruszyć i zostają na torowisku. Podaje się sygnał zezwalający dla tramwaju, ale nie może on ruszyć, bo pojazdy są na torowisku. I kółko się zamyka. Cały cykl, trwa ok. 2 minut, więc łapie się tam niezłe opóźnienia, biorąc pod uwagę to, co napisałem powyżej. Pewnie w pobliżu mieszka ktoś, kto ma znajomości w ZDM i miał jakąś przygodę z tramwajem. Żeby było ciekawiej, ta zmiana w fazach świateł pojawiła się niedługo po pewnej kolizji, gdy jakąś dziumdzia wjechała mojemu koledze, w opisywanym miejscu, pod tramwaj i zaliczyła przy okazji mandat. Być może pani jest mocno "ustosunkowana" gdzieś w ZDM. To nie mogą być przypadki. Weźmy priorytet dla tramwajów, który miał być ustawiony na linii Nowe Bemowo- ul. Broniewskiego. Został o po cichu wyłączony, bo przeszkadzał jakiejś wysoko postawionej we władzach miasta pani, która jeździ samochodem, a mieszka gdzieś w pobliżu ul. Gen. Maczka. Po nagłośnieniu sprawy priorytet włączono.


Siecool napisał:
Czasami mam wrażenie, że wszystkim naszym inżynierom od sygnalizacji świetlnej to albo tramwaje porozbijały samochody albo porozjeżdżały rodziny, bo co jedna sygnalizacja to większa katastrofa.



Też odnoszę takie wrażenie. Z resztą. Inżynier G. przewija się przez wiele forów, które w jakiś sposób dotyczą ruchu w mieście. I raczej można poczytać na temat zatwierdzanych przez niego rozwiązań wiele negatywnych opinii.


Siecool napisał:
Z niepokojem oczekuję uroczystego odpalenia śluzy przy Deotymy (raz już działała i dała wspaniałe efekty w postaci korków tramwajowych) i przy przystanku Marynin.


Ja też. W sumie, od czasu, gdy tam się pojawiła sygnalizacja, to podjeżdżałem zawsze do przystanku, jak by ta śluza była. Przed pętlą indukcyjną znacznie zwalniałem, oczekiwałem, aż na sygnalizatorze wyświetli się sygnał czerwony i dopiero wtedy podjeżdżałem do przystanku. Uważam, że tak było bezpieczniej. Z tego co piszesz, co było na etapie testów, to jest porażka. Tym bardziej nie będę lubił 24. Bo, to właśnie na ciągach Dywizjonu 303 i Obozowa, zawsze traci się cenne minuty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siecool
naczelnik sekcji



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa :: Nowe Bemowo

PostWysłany: Nie 21:11, 04 Kwi 2010    Temat postu:

Edgar napisał:
Weźmy priorytet dla tramwajów, który miał być ustawiony na linii Nowe Bemowo- ul. Broniewskiego. Został o po cichu wyłączony, bo przeszkadzał jakiejś wysoko postawionej we władzach miasta pani, która jeździ samochodem, a mieszka gdzieś w pobliżu ul. Gen. Maczka. Po nagłośnieniu sprawy priorytet włączono.

Ale już np. przy Piastów Śląskich jest stałoczasówka, cykl tramwajowy jest w stałym momencie. Kiedyś odpalał się chwilę po przyjeździe tramwaju, teraz składy czekają aż przelecą wszystkie lewoskręty z Piastów i jeszcze jeden z Powstańców w kier. Carrefoura. Co do istnienia priorytetu przy Conrada też mam pewne wątpliwości.

Edgar napisał:
Ja też. W sumie, od czasu, gdy tam się pojawiła sygnalizacja, to podjeżdżałem zawsze do przystanku, jak by ta śluza była. Przed pętlą indukcyjną znacznie zwalniałem, oczekiwałem, aż na sygnalizatorze wyświetli się sygnał czerwony i dopiero wtedy podjeżdżałem do przystanku. Uważam, że tak było bezpieczniej. Z tego co piszesz, co było na etapie testów, to jest porażka. Tym bardziej nie będę lubił 24. Bo, to właśnie na ciągach Dywizjonu 303 i Obozowa, zawsze traci się cenne minuty.

Za czasów testów nie działało wzbudzanie, a cykl pozostał praktycznie ten sam, co dawało jakieś 1,5 min zielonego na Obozowej i czerwonego dla tramwaju przed śluzą, potem wjazd na śluzę podany i równocześnie ~20s zielonego dla Deotymy i zabawa od początku. Efekt był taki, że przez to oczekiwanie przed śluzą powstawały kolejki składów, bo w jednym cyklu na przystanku można było obsłużyć tylko jeden skład. Drugi czekał te 2 min, przez ten czas podjeżdżał trzeci skład i kolejka w szczytach była permanentna.

Za czasów jak wzbudzanie działało faktycznie było dużo bezpieczniej, bo przede wszystkim pasażerowie, który wysiedli z tramwaju mieli od razu zielone na przejściu. Teraz wzbudzanie nadal nie działa, w związku z czym podjeżdża skład, samochody stoją, ludzie wysiadają, ale potem tramwaj odjeżdża i jest problem. Obozowa ma zielone nadal, samochody ruszają, a ludzie stoją na czerwonym między skrajnią tramwajową a samochodową, ewentualnie nawet w tej ostatniej. Żeby było śmieszniej wielokrotnie byłem świadkiem absurdalnej sytuacji, jak samochody widząc tłumek stojący częściowo na torach zatrzymywały się i przepuszczały ludzi, mimo że Ci mieli czerwone na przejściu. Autor tej sygnalizacji powinien krowy doić, a nie w światełka się bawić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Pon 14:19, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Siecool napisał:
Ale już np. przy Piastów Śląskich jest stałoczasówka, cykl tramwajowy jest w stałym momencie. Kiedyś odpalał się chwilę po przyjeździe tramwaju, teraz składy czekają aż przelecą wszystkie lewoskręty z Piastów i jeszcze jeden z Powstańców w kier. Carrefoura. Co do istnienia priorytetu przy Conrada też mam pewne wątpliwości.


Czyli wynika z tego, że sprawa ucichła i znowu ktoś, coś grzebał. Sprawdzę ten temat w njabliższą niedzielę, bo będę trenował 35. Jeżeli się to potwierdzi, to trzeba będzie koło tego zrobić smród.


Siecool napisał:
Za czasów testów nie działało wzbudzanie, a cykl pozostał praktycznie ten sam, co dawało jakieś 1,5 min zielonego na Obozowej i czerwonego dla tramwaju przed śluzą, potem wjazd na śluzę podany i równocześnie ~20s zielonego dla Deotymy i zabawa od początku. Efekt był taki, że przez to oczekiwanie przed śluzą powstawały kolejki składów, bo w jednym cyklu na przystanku można było obsłużyć tylko jeden skład. Drugi czekał te 2 min, przez ten czas podjeżdżał trzeci skład i kolejka w szczytach była permanentna.


Acha. To już wszystko jasne. Już wiem, czemu tak długo się czeka na zmianę świateł.


Siecool napisał:
Za czasów jak wzbudzanie działało faktycznie było dużo bezpieczniej, bo przede wszystkim pasażerowie, który wysiedli z tramwaju mieli od razu zielone na przejściu. Teraz wzbudzanie nadal nie działa, w związku z czym podjeżdża skład, samochody stoją, ludzie wysiadają, ale potem tramwaj odjeżdża i jest problem. Obozowa ma zielone nadal, samochody ruszają, a ludzie stoją na czerwonym między skrajnią tramwajową a samochodową, ewentualnie nawet w tej ostatniej. Żeby było śmieszniej wielokrotnie byłem świadkiem absurdalnej sytuacji, jak samochody widząc tłumek stojący częściowo na torach zatrzymywały się i przepuszczały ludzi, mimo że Ci mieli czerwone na przejściu. Autor tej sygnalizacji powinien krowy doić, a nie w światełka się bawić...


Jak działało wzbudzanie, to było ok. Teraz dochodzi do bardzo niebezpiecznych sytuacji. Ludzie, nie patrząc na wskazanie sygnalizacji wychodzą pod nadjeżdżajace samochody, które mają sygnał zezwalający na jazdę. Ja nadal czaję się, w oczekiwaniu na zmianę świateł. W pewnej odległości od przystanku zatrzymuję się, by nie prowokować pasażerów do wyjścia na ulicę. Tylko wtedy kierowcy głupieją. Część się zatrzymuje, część jedzie. To jest chore. Ktoś, kto doprowadził do takiej sytuacji z tą sygnalizacją, powinien za to odpowiedzieć. Dyscyplinarne wyrzucenie z pracy, to najłagodniejsza forma kary, jaka powinna spotkać tą osobę/osoby. Zawsze twierdziłem, że komórka, która zatrudnia ludzi zjamujących się sygnalizacjami świetlnymi, obfituje w osobniki, u których można domniemywać ciężką chorobę psychiczną.
Co do dojenia krów, ewenetulanie innej ich obsługi, to też trzeba posiadać pewną wiedzę i minum odpowiedzialności, a tego brakuje "specom" od sygnalizacji świetlnych......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Pon 18:49, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Dzień niby spokojny, ale nieco się dzieje. Targowa/Kijowska, w zabytkowym tramwaju linii W zablokowała się linka od pantografu i nie mógł on przez jakiś czas jechać. Wolska/Sowińskiego. Jakiś świąteczno/niedzielny kierowca, mający zapewne problemy ze wzrokiem i słuchem, wjechał pod tramwaj linii 27. Spowodowało to zatrzymanie w ruchu tramwajów (w obu kierunkach) na ok. pół godziny. Kierowca jak to zwykle bywa, twierdzi, że stał na torach i tramwaj w jego wjechał. Blachosmrodziarz zawołał Policję. Mam nadzieję, że kierowcę-idiotę stosownie podsumują. Dwa pocieszające fakty. Brak osób poszkodwanych oraz samochód do kasacji.


W ramach uzupełnienia, informuję, że kierowca samochodu "zaliczył" 500 zł mandatu karnego. Widać, że na miejscu był jakiś normalny i nie uprzedzony policjant, który jasno pojmuje przepisy Prawa o Ruchu Drogowym. Tak więc, są trzy dobre wiadomości. Dwie podane wcześniej i mandat.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edgar dnia Wto 15:54, 06 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Wto 16:07, 06 Kwi 2010    Temat postu:

A dziś, popołudniowy szczyt zaczął się mega-bałaganem, który zresztą musiałem opanować.

[link widoczny dla zalogowanych]


W ramach uzupełnienia. Ok. godz. 17.00 Targowa/11 Listopada. Doszło do zderzenia tramwajów linii 22 i 25. Tu sytuację udało się sporo szybciej opanować. Chwilkę postały autobusy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edgar dnia Wto 20:01, 06 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Wto 21:16, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Żeby nie było lekko, w innym mieście, też ktoś miał trochę "zabawy" z komunikacją. Tu akurat Śląsk.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siecool
naczelnik sekcji



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa :: Nowe Bemowo

PostWysłany: Śro 21:53, 07 Kwi 2010    Temat postu:

Tu to chyba stan torowiska też zagrał. U nas są jakieś takie ograniczenia ze względu na zły stan toru na prostej?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Czw 6:18, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Siecool napisał:
Tu to chyba stan torowiska też zagrał. U nas są jakieś takie ograniczenia ze względu na zły stan toru na prostej?


Ograniczeń jest całe mnóstwo. Większość dotyczy skarg mieszkańców na hałas np. wiadukt Mostu Poniatowskiego na odcinku ul. Kruczkowskiego - przystanek Most Poniatowskiego - 20 km/h (jak dla mnie - idiotyzm), Skierniewicka na odcinku Siedmiogrodzka - Kasprzaka (kolejny idiotyzm), Filtrowa na odcinku Krzyckiego - Krzywickiego, bo jakiś ważniacha się burzy i wiecznie pisze skargi (kolejny mega-idiotyzm). Ja też mam pod oknem tramwaje, całe mnóstwo autobusów i pędzących samochodów, do tego skrzyżowanie z dużym natężeniem ruchu. I jakoś nikt nie stawia tam ograniczeń.
Jeżeli chodzi o zły stan torowiska na prostym odcinku, to ul. Nowowiejska na odcinku od pl. Politechniki do ul. Waryńskiego. Najpierw pojawiło się tam ograniczenie do 30 km/h, następnie, na sporym odcinku 10 km/h. Fakt, że tam stan torowiska jest fatalny. Najgorszy chyba w Warszawie, jeżeli chodzi o prosty odcinek toru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Czw 6:26, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Dziś trenuję moje ulubione 26.


DT Wola > Wiatraczna:

15.30, 17.35

DT Wola > Os. Górczewska:

16.41, 18.46

Os. Górczewska: 17.05 - 17.11, 19.10 - 19.15 (zjazd)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Czw 12:13, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Jutro trenuję linię 46

Cm. Wolski:

15.53 - 16.03, 17.13 - 17.23, 18.33 - 18.43 (zjazd)

Mała korekta. Ze względu na braki w kadrze i pewne zamieszanie, dziś mam to samo 26, co wczoraj.
Wczoraj było nieco stresowo. Wóz taki sobie, do tego, musiałem go naprawiać, ale o tym później.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edgar dnia Pią 5:53, 09 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Pią 6:46, 09 Kwi 2010    Temat postu:

W najbliższą niedzielę trenuję linię 35. Trochę to egzotyczna trasa, jak dla zakładu, w którym pracuję.

Nowe Bemowo:

09.51-10.14, 12.51-13.14, 15.51-16.14


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Wto 5:13, 13 Kwi 2010    Temat postu:

W najbliższą niedzielę trenuję linię 35. Trochę to egzotyczna trasa, jak dla zakładu, w którym pracuję.

Było ciekawie. Nawet narobiłem ok. 20 minutowego zatrzymania przy skrzyżowaniu Stawki/al. Jana Pawła II, z powodu idiotycznej sygnalizacji świetlnej. Piątkowe 26 też obfitowało w wiele emocjonujących zdarzeń. Szczegóły w najbliższym czasie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edgar dnia Śro 0:51, 14 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Śro 0:52, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Piątkowe 26 – czyli jak „Żoliborz” chce, to potrafi.


CENUZRA


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edgar dnia Śro 23:53, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edgar
naczelnik sekcji



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Śro 2:59, 14 Kwi 2010    Temat postu:

CENZURA

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edgar dnia Śro 23:53, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wmh.fora.pl Strona Główna -> OT / Komunikacja miejska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 55, 56, 57  Następny
Strona 25 z 57

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin