|
www.wmh.fora.pl Forum Warszawskiej Magistrali Hutniczej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sleepingowy
dyspozytor zakładu taboru
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, Praga Południe
|
Wysłany: Czw 4:16, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszperałem takiego "newsa" z października zeszłego roku:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jakoś jeszcze nie zniknęły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edgar
naczelnik sekcji
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Jelonki
|
Wysłany: Czw 12:34, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
cvana napisał: |
Ciekawe, czy to była taka letnia burza, przed którą tapir i ja zdołaliśmy się schronić. Kilka lat temu (może 3? 4?) |
Opisałem burzę z 29 lipca 2005.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cvana
dyspozytor zakładu taboru
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa - obecnie Bielany
|
Wysłany: Czw 12:51, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
W domu sprawdzę archiwum zdjęć i okaże się, czy mówimy o tym samym zdarzeniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edgar
naczelnik sekcji
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Jelonki
|
Wysłany: Czw 15:12, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
cvana napisał: | Ja nigdy nie byłam w harcerstwie, nie podobał mi się pomysł, że ktoś miałby mi mówić, co mam robić ;] |
Dlatego, ja dosyć szybko awansowalem, by nie mieć takich problemów.
Cytat: | Gołębie tam wlatują, bo jest tam mnóstwo, łatwo dostępnego, pożywienia. Mnogość punktów z jedzeniem, duża ilość koszy na śmiecie, przyciąga te paskudne ptaszki-sraszki. |
cvana napisał: | Chodzi mi o gołębie przy wejściu do przejścia podziemnego, na początku przystanku tramwajowego właśnie. Tam jest taki większy kawałek chodnika i ZAWSZE jest tam wielka grupa gołębi.
Ja lubię gołębie, bo lubię wszystkie zwierzęta (oprócz pająków i komarów). |
Najwięcej ich jest przy wejściu do podziemi, z przystanku 8 w stronę Centrum (zejście zachodnie). Nie raz, widziałem, jak ktoś wysypuje tam duże ilości pieczywa. Ptaszki mają co jeść, dlatego tam przychodzą. Pajączki też są milutkie, zwłaszcza Tarntulki i Ptaszniczki. Mają takie miłe futerko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cvana
dyspozytor zakładu taboru
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa - obecnie Bielany
|
Wysłany: Czw 16:32, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Edgar napisał: | Najwięcej ich jest przy wejściu do podziemi, z przystanku 8 w stronę Centrum (zejście zachodnie). |
No właśnie o to miejsce mi chodziło. Prawie codziennie tam jestem i ZAWSZE tam są.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edgar
naczelnik sekcji
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Jelonki
|
Wysłany: Czw 20:03, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Linia 46 – czyli dyżur z popołudniowym dodatkiem
Cenzura
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Edgar dnia Śro 23:39, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cleotka3007
maszynista instruktor
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa - Praga Północ of course ;)
|
Wysłany: Pią 2:14, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Opis jak zwykle spoko Edgar a co do gołębi przy Centralnym... no cóż. Był taki czas, że codziennie bywałam na tym przystanku i owszem. Zatrzęsienie tego ptactwa czasem jakiś meserszmit przeleciał tuż przed oczyma, kolejny nad głową, a w duszy tylko błaganie, żeby nie ozdobił mi ubrania
A teraz co do informacji o wycofaniu Ikarusów i Jelczy. Ja rozumiem, że chcemy gnać na przód, ale... te maszyny są naprawdę 100razy bardziej trwałe od Solarisów. Nie płoną, i wydaje mi się, że są szybsze nie rozumiem, więc czemu pozbywać się sprawnych maszyn :/ poza tym...no kurcze, Ikarusy mają swój urok. A co do Jelczy, to może nie przepadam za nimi tak jak za Ikarusami, ale też darzę je sympatią. Jednak nowsze autobusy plusują faktem, iż w chłodniejsze dni jest w nich cieplej niż w starszych. Uważam jednak, że Ikarusy i Jelcze powinny jeszcze trochę pochodzić, lub chociaż można by zostawić je jako "zapasowe", kiedy np. potrzeby zakładowe byłyby duże. Takie jest moje zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sleepingowy
dyspozytor zakładu taboru
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, Praga Południe
|
Wysłany: Pią 15:05, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Zastanawiam się, co mogło być przyczyną tego zdarzenia. Zamyślenie, natłok spraw do załatwienia czy może bezmyślność?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ricardos
starszy maszynista
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Bemowa
|
Wysłany: Pią 15:23, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
IMHO czysta bezmyślność. Kobieta w ogóle nie spojrzała, gdzie parkuje.
Oczywiście w żadnym wypadku nie zwalnią jej to od poniesienia konsekwencji. Skoro jest wzmiana o jej buńczucznej postawie zamiast przeprosin, mogli zapakować tą starą bawarę na lawetę i wywieźć hen daleko, skąd odbiór kosztuje paręset zeta + vat. Od razu spokornieje.
Ricardos
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edgar
naczelnik sekcji
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Jelonki
|
Wysłany: Pią 19:07, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Linia 26 – czyli „Żoliborz” jak zwykle nie daje rady
Cenzura
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Edgar dnia Śro 23:39, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edgar
naczelnik sekcji
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Jelonki
|
Wysłany: Pią 19:26, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Sleepingowy napisał: | http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1633187,0,,zaparkowala_na_torach_i_poszla_na_zakupy,wiadomosc.html
Zastanawiam się, co mogło być przyczyną tego zdarzenia. Zamyślenie, natłok spraw do załatwienia czy może bezmyślność? |
TVN Warszawa, znowu doznaje niebywałej ekstazy, robiąc marną sensację. Już sam wstęp sugeruje, jak by się to pierwszy raz wydarzyło. Takie parkowanie, jest tam na porządku dziennym (nocnym). Średnio, raz dziennie, ktoś tam parkuje na torach. Niektóre zatrzymania sięgały czasu 3 godzin. Podobnie, rzecz się ma w rejonie ulic Stalowej i Środkowej. Tam też nie ma parktycznie dnia, by jakiś pacan, nie zaparkował na torach, lub tak blisko nich, że tramwaj nie może przejechać. Nie dalej, jak 15 minut temu, właśnie tam, wystąpiła taka sytuacja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sleepingowy
dyspozytor zakładu taboru
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, Praga Południe
|
Wysłany: Pią 23:30, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Edgar napisał: | Po chwili, patrzę, że wjeżdża 26, choć nie ma do tego miejsca (z ulicy Grochowskiej, doskonale widać pętlę i robienie takiego manewru, stanowi o ograniczeniu umysłowym wjeżdżającego), ale czemu się dziwić – to brygada z „Żoliborza” |
A tu bym się nie zgodził. Pętlę widać - fakt, ale stojąc na Grochowskiej, blokowałby przelot Grochowską na Gocławek (3 ma całkiem niezłą częstotliwość kursowania). Na samym rondzie jest wystarczający kawałek toru, żeby po zjeździe z Grochowskiej "przycupnąć" nie blokując ruchu samochodów i wylotowego toru z ronda w Waszyngtona.
Edgar napisał: | „Myśliciel” zamiast wjechać na wolny tor (linii osiem) wjechał w kolejkę, za mną. |
No tak, tu miał pole manewru (skoro tor "ósemek" był wolny), jednocześnie, nie znając Twojego rozkładu, może nie chciał Cię blokować (albo liczył na szybszy skrót).
Edgar napisał: | Trochę tylko ludzie zdziwieni, bo znaleźli się w miejscu startu (no, prawie, bo wjechałem na to linii osiem). |
Oj, nieładnie - nie uprzedziło się pasażerów, że skład z tyłu pojedzie jako pierwszy.
Edgar napisał: | TVN Warszawa, znowu doznaje niebywałej ekstazy, robiąc marną sensację. Już sam wstęp sugeruje, jak by się to pierwszy raz wydarzyło. |
Ja nie odebrałem tego jako sensację. Po prostu - dostali cynk o tej sytuacji, podjechali, zrobili reportażyk i wszystko. O czymś muszą pisać, taka ich praca. A, że to nie pierwszyzna to ogólnie wiadomo, i to nie tylko w Warszawie.
http://www.youtube.com/watch?v=7d3Iutzin9c
http://www.youtube.com/watch?v=CG0Q9CB7YV4
http://www.youtube.com/watch?v=nwDYlm5OnhM
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sleepingowy dnia Pią 23:32, 11 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edgar
naczelnik sekcji
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Jelonki
|
Wysłany: Sob 15:25, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Sleepingowy napisał: | A tu bym się nie zgodził. Pętlę widać - fakt, ale stojąc na Grochowskiej, blokowałby przelot Grochowską na Gocławek (3 ma całkiem niezłą częstotliwość kursowania). Na samym rondzie jest wystarczający kawałek toru, żeby po zjeździe z Grochowskiej "przycupnąć" nie blokując ruchu samochodów i wylotowego toru z ronda w Waszyngtona. |
Na Grochowskiej, stoi się do momentu, gdy coś z tyłu nie podjedzie. Tak jest lepiej, choćby dla pasażerów. Ludzie bardzo się niecierpliwią, gdy znajdują się w zamkniętym tramwaju, tuż przed przystankiem, a on do niego nie podjeżdża. Już nie raz mi rozerwano drzwi, przy takim oczekiwaniu. W opisywanym przypadku, nic nie jechało za tym 26, więc mogło spokojnie czekać. Ja tak zawsze robię, gdy nie ma miejsca na wjazd. Drugi problem w tym, że ta brygada wjechała tuż za mój skład, co skutkowało zablokowaniem wyjazdu w al. Waszyngtona. A co do częstotliwości linii 3, w czasie, gdy miało miejsce zdarzenie, to wynosi ona 10 minut. Więc bez przesady.
Sleepingowy napisał: | No tak, tu miał pole manewru (skoro tor "ósemek" był wolny), jednocześnie, nie znając Twojego rozkładu, może nie chciał Cię blokować (albo liczył na szybszy skrót). |
Miał pole manewru. Ja, gdy są jakieś wątpliwe sytuacje na pętlach, dzwonię do ekspedycji i pytam się, gdzie mam wjechać. Ale nie każdy musi tak robic, wystarczy rozejrzeć się, jaka jest sytuacja na pętli. Gdy jestem bardzo opóźniony, to wjeżdżam na wolny tor, z którego i tak zaraz pojadę. Nie ryzykuję tym sposobem, stania w kolejce i dodatkowych minut opóźnienia.
A co ma znajomość mojego rozkładu, do wjazdu an wolny tor? Moim zdaniem nic. Przecież, gdyby wjechał na tor linii 8, to by mnie nie zablokował, bo ja stałem na swoim, za praskim 26.
Szybszy skrót? Raczej, stojąc w kolejce, na końcu ogonka - nic się szybciej nie załatwi.
Sleepingowy napisał: | Oj, nieładnie - nie uprzedziło się pasażerów, że skład z tyłu pojedzie jako pierwszy. |
Zwyczajowo, informuję, który odjedzie pierwszy. Tu, sytuacja była nagła i musiałem bardzo szybko wykonac polecenie, bo robił się coraz większy bałagan, nie tylko na samej pętli. Zresztą. I tak ,nie miało to większego znaczenia, bo jechałem całą trasę za tym 26, a u mnie, chociaż było nieco luźniej i cieplej.
A jak już jesteśmy przy temaci informacji, to problematyczne 26 zostało skrócone z pętli Os. Górczewska, do Dw. Wschodniego (Kijowska). Jest to niewątpliwie, zmiana trasy. W takim przypadku, wszystkie tablice "kwadratowe" powinny zostać wymienione na te, z informacją "trasa czasowo zmieniona". Nic takiego jednak nie nastąpiło (mam dokumentację foto). Nadmieniam, że za takie nieprawidłowe oznakowanie, są kary, naliczane za każdy, zaliczony przystanek......
Sleepingowy napisał: | Ja nie odebrałem tego jako sensację. Po prostu - dostali cynk o tej sytuacji, podjechali, zrobili reportażyk i wszystko. O czymś muszą pisać, taka ich praca. A, że to nie pierwszyzna to ogólnie wiadomo, i to nie tylko w Warszawie.
|
A ja, odebralem. Cóż, taki styl "dziennikarstwa" mi nie pasuje. TVN Warszawa mnie drażni i tyle. Takie, tanie sensacyjki, w stylu "Faktu", czy "Super Ekspresu", i ten ton siejący grozę. Tzw. dziennikarska rzetelność też kuleje. Niestety, nie jest to tylko przypadłość TVN Warszawa.
Ale, oczywiście - zależy, co kto lubi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Edgar dnia Sob 16:44, 12 Gru 2009, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edgar
naczelnik sekcji
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Jelonki
|
Wysłany: Sob 16:40, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj trenowałem 1. Specjalnie nic szczególnego się nie zdarzyło. "Wyścigowy" rozkład, krótkie postoje. Podczas wykonywania OC wyjazdowego, rozpadł się "hebel" (odłącznik) baterii w drugim wagonie. Była niezła zabawa ze skladaniem, wszystkich, trzech noży. Nieco opóźniło to mój wyjazd, ale po pokonaniu trasy dojazdowej, przez Wolską, Skierniewicką, Kasprzaka, już na Okopowej - byłem punktualnie Przykra przygoda była na Namysłowskiej. Jakiś zidiociały pieszy, wyszedł zza tramwaju, stojącego na przystanku, w przeciwnym kierunku. Na całe szczęście dla niego, kończyłem już proces hamowania i miałem niewielką prędkość, co stało się przekleństwem dla pasażerów. Przy małej prędkości, hamulce szynowe (elektromagnesy, "przyklejające się" do szyny), zadziałały nadzwyczaj skutecznie i tramwaj zatrzymał się niemal w miejscu. Przyleciały do mnie dwie pasażerki i zaczęły się na mnie drzeć. Tak drzeć. Z inwektyw, jakimi zostałem obrzucany "fiut" i "debil" można zaliczyć do najłagodniejszych. Nie rozumiały, że komuś uratowałem życie. Nawet nic nie próbowałem tłumaczyć. Słowa "przepraszam" też nie usłyszały. Myślałem, że mnie zadziobią. Ale czemu się dziwić. Patrząc na jedną z nich, można było zaobserwować jakieś menopauzalne dramaty, a druga, najwidoczniej cierpiała na SCN....
Jutro mam 26. Wychodzi na to, że ilość brygad nie odbiega od rozkładu dnia powszedniego. A 16 brygad, to "Żoliborz", więc może byc ciekawie I jak ustaliłem - jedna przede mną, a pięć za mną. Może i lepiej, że nie odwrotnie
Gdyby ktoś chciał zobaczyć, jak to jest na trasie to:
10:00 Metro Ratusz Arsenał > Wiatraczna
Bemowo-Ratusz > Wiatraczna 11.34, 13.34
Bemowo-Ratusz > Os. Górczewska 11.19, 13.19
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Edgar dnia Sob 21:31, 12 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edgar
naczelnik sekcji
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Jelonki
|
Wysłany: Sob 17:25, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jak widać zatrzymanie sprawcy ostrzelania autobusu nic nie dało. Moja teoria, że wandali jest kilku, zdaje się być prawdziwa. Jak donoszą Wiewiórki, dziś rano, na Gocławiu, na ul. Umińskiego, ktoś (prawdopodobnie) strzelał do autobusu linii 111. Myślę, że przy obecnej, bezproblemowej dostępności broni pneumatycznej, nawet zatrzymanie kilku osób, może nie przynieść oczekiwanych efektów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|