www.wmh.fora.pl

Siecool

Przy Prymasa Tysiąclecia, niedaleko dworca Zachodniego była kiedyś jakaś stacja transformatorowa. Mam ją na podkładzie geodezyjnym, natomiast w terenie zostały tylko chaszcze i ogrodzenie. W związku z tym pytanie - co się z tym stało? Schowali to pod ziemią, przenieśli w jakieś inne miejsce? Wiem, że kiedyś była o tym jakaś dyskusja na którymś spotkaniu, ale nie mogę sobie nic z niej przypomnieć Wink

Edgar

Stacja istnieje. Jest to 110/15 kV RPZ Zachodnia. Od października 2002 roku stacja pracuje w wykonaniu wnętrzowym, z rozdzielnią GIS, wypełnioną SF6. Jak dobrze się przyjrzysz, to widac w pobliżu stacji charakterystyczny słup, z którego kable idą pod ziemię, do charakterystycznego, acz niepozornego budynku. Kable są wcięte w tor linii tzw. tranzytu linii Gdańska-Mory. Stacja była wykonana tak jak pozostale trzy (Gdańska, Wschodnia, Południowa). Obecnie, w prawie oryginalnym wykonaniu pozostały stacje Wschodnia i Gdańska. Stacja Południowa, znajdująca się za płotem ZEA "Woronicza" też jest już wykonaniu wnętrzowym.

pozdrawiam.

Edgar

Jeżeli ktos byłby ciekawy, jak wyglądał budynek stacji Zachodnia, to polecam wybrać się do stacji Gdańska (róg ulic Rydygiera i Felińskiego) lub do stacji Wschodnia przy ul. Chrzanowskiego na Grochowie. Stacja Zachodnia w oryginalnym wykonaniu, była dosyć ciekawym obiektem. W przeciwieństwie do pozostałych stacji, jednostki transformatorów mieściły się z tyłu budynku (od strony peronu PKP W-wa Wola). Jak dla mnie układ połączeń samej stacji był nieczytelny, w przeciwieństwie do stacji Gdańska, gdzie układ szyn zbiorczych jest bardzo czytelny i wygląda wizualnie niemal tak samo, jak na schemacie ideowym. W stacji Zachodnia można było zaobserwować ciekawe wyłączniki, bardzo podobne do tych, jakie przed wojną produkowała fabryka Szpotańskiego, na potrzeby linii 150 kV, Rożnów - Szamoty. Niestety, rozbiórka stacji postępowała tak szybko, że nie udało mi się ich uwiecznić, a nigdzie indziej takich nie spotkałem.

pozdrawiam

Edgar